GeoPark Kielce - Modernizacja Kadzielni
Moderatorzy: Nowak, Autor, sueno, Daniel, Sirek1
Jaskinie na Kadzielni dla turystów już jesienią
Coraz bliżej otwarcia dla turystów jaskiń na Kadzielni w Kielcach. Trwają ostatnie prace, a jaskinie będzie można zwiedzać już jesienią.
W jaskiniach Odkrywców, Prochowni oraz Szczelinie trwa montaż instalacji elektrycznej. Jeszcze w tym miesiącu zostaną zamontowane lampy. Będą również dwie stacje pogodowe, które umożliwią pomiary temperatury i wilgotności powietrza.
Trasa zwiedzania będzie liczyć 120 metrów, czas przejścia obliczono na 40 minut. Turyści będą mogli zwiedzać jaskinie jedynie z przewodnikiem.
http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262, ... ienia.html
Coraz bliżej otwarcia dla turystów jaskiń na Kadzielni w Kielcach. Trwają ostatnie prace, a jaskinie będzie można zwiedzać już jesienią.
W jaskiniach Odkrywców, Prochowni oraz Szczelinie trwa montaż instalacji elektrycznej. Jeszcze w tym miesiącu zostaną zamontowane lampy. Będą również dwie stacje pogodowe, które umożliwią pomiary temperatury i wilgotności powietrza.
Trasa zwiedzania będzie liczyć 120 metrów, czas przejścia obliczono na 40 minut. Turyści będą mogli zwiedzać jaskinie jedynie z przewodnikiem.
http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262, ... ienia.html
- bender
- Ranga: Kierownik budowy ;)
- Posty: 829
- Rejestracja: 25 lipca 2011, o 21:11
- Lokalizacja: Bo to Kielce, Kielce są bracie...
Zamknęli, ogrodzili ekranami. Może czas zalać wszystko wodą?Beton zamknięty w rezerwacie. Co zrobić, by Kadzielnia ożyła?
Pomazane tablice, mnóstwo śmieci. - Kadzielnia umiera - alarmują czytelnicy. Problem leży w zamkniętym na co dzień amfiteatrze. I choć wszyscy to przyznają, to nikt nie chce nic zmienić. Przynajmniej przez najbliższe lata.
Pani Urszula pochodzi z Gliwic, ale od blisko 40 lat mieszka w Kielcach. - W dawnych czasach w okolicach Kadzielni zawsze stało mnóstwo samochodów, młodzi ludzie randkowali, inni się opalali, starsi pili kawę w kawiarni. Obok fontanna, ogród kwiatowy, wszystko w cieniu drzew. Tak było całymi dniami - wspomina z rozrzewnieniem.
Sielanka trwała do 2009 roku, gdy na Kadzielnię weszli budowlańcy. Amfiteatr został wyremontowany, ale i zamknięty. - Wyłączono go z życia miasta i wizytówka Kielc umiera. Amfiteatr był miejscem spotkań kielczan, tymczasem odebrano mu pierwotny charakter - komentuje nasza rozmówczyni. Dodaje, że regularnie dzwonią do niej przyjaciele z Polski z pytaniem, czy mogą zwiedzić amfiteatr, w którym odbywają się "te festiwale i sabaty czarownic". I co im mogę powiedzieć? - pyta retorycznie.
Dokładnie to samo usłyszeliśmy wczoraj w południe na Kadzielni. - Masa ludzi tu przychodzi i chce wejść do amfiteatru, ale nikomu się nie udaje. Niektórzy przychodzą nawet do mnie z pretensjami, myśląc, że to moja decyzja, żeby był zamknięty - powiedziała nam pracownica pobliskiej kawiarni. Dodaje, że choć na brak klientów nie narzeka, to drugie tyle przyszłoby, gdyby amfiteatr był otwarty.
Czasy, gdy Kadzielnia była pełna spacerowiczów, pamięta też doskonale Elżbieta Czajkowska, dyrektorka zarządzającego rezerwatem Geoparku Kielce. - Ale teraz jest tam sprzęt, który bałabym się zostawić. Poza tym nie widzę potrzeby, by wszystkich wpuszczać - mówi.
"W 2005 roku przeprowadzono badania dotyczące analizy wizerunku Kielc, z których wynika, że ikoną jednoznacznie kojarzoną z Kielcami jest właśnie amfiteatr." (...) "Inwestycja dotyczyła przebudowy istniejącego amfiteatru, znajdującego się na obszarze o wysokim stopniu atrakcyjności turystycznej oraz charakteryzującego się wysokim natężeniem ruchu turystycznego" - to cytaty ze strony internetowej Geoparku.
Czajkowska odrzuca argumenty, że amfiteatr nadzoruje monitoring, a w nocy terenu pilnuje ochrona. - Nie bylibyśmy w stanie upilnować wszystkich. Zresztą mamy cztery punkty widokowe wokół amfiteatru, są szlaki spacerowe. Zapraszam też na Wietrznię - mówi.
Jest jednak sposób, by wejść na teren amfiteatru. - Jeśli zadzwonią do nas zorganizowane grupy i poproszą o wejście, to je wpuszczamy. Ale dla osób indywidualnych bram nie możemy otworzyć - twierdzi dyrektorka Geoparku. Ci ostatni muszą czekać do przyszłego roku - Geopark planuje wówczas zorganizować dzień otwarty. Niestety, nic nie zmieni się co najmniej do 2015 roku, bo do tego czasu obowiązuje projekt unijny, z którego wyremontowano Kadzielnię.
- Czy miasto stać na wyłączenie z życia tego obiektu? Chyba osiągnęliśmy już moment przewartościowania, szczytu komercji i można wrócić do tego, co było dobre. Po zachwycie coca-colą można przecież zawsze wrócić do kwasu chlebowego - komentuje pani Urszula.
Trudno odmówić czytelnikom racji. Pamiętam jak w młodości chodziłem tam z dziewczynami. Siedzieliśmy na ławeczkach, leżeliśmy na scenie.
Jeszcze kilka lat temu wygłupiałem się tam z żoną biegając po schodach w rytm muzyki z filmu Rocky.
Oczywiście musieli wszystko popsuć, a na dodatek bronią się tą obrzydliwą Wietrznią.
Stowarzyszenie Blokujemy Kieleckie Inwestycje by T. Sayor
- bender
- Ranga: Kierownik budowy ;)
- Posty: 829
- Rejestracja: 25 lipca 2011, o 21:11
- Lokalizacja: Bo to Kielce, Kielce są bracie...
Drogi sprzęt! Widocznie to my jesteśmy dla Kadzielni (trzeba wypełnić widownię do TVP), a nie Kadzielnia dla nas.
Niedobre dzieci chlapią wodą na Rynku i zapychają odpływy. Niedobre dzieci niszczyły kamieniami szyby parkingu. Teraz niedobre dzieci zniszczą sprzęt. Strach się rozmnażać.
Niedobre dzieci chlapią wodą na Rynku i zapychają odpływy. Niedobre dzieci niszczyły kamieniami szyby parkingu. Teraz niedobre dzieci zniszczą sprzęt. Strach się rozmnażać.
Stowarzyszenie Blokujemy Kieleckie Inwestycje by T. Sayor