Kieleckie Inwestycje Forum

Ma ktoś fotki Starogórskiej po remoncie?

Asfalt przegrywa z upałem

Wysoka temperatura, często przekraczająca 30 stopni w cieniu nie wpływa korzystnie na nasze samopoczucie. Jednak jeszcze gorzej znoszą upały miejskie ulice. Tam kreska na termometrze dochodzi nawet do 50 stopni Celsjusza.

Długotrwałe upały i wysoka temperatura powodują, że nawierzchnie ulic staja się bardzo podatne na uszkodzenia i odkształcenia. Sytuacja taka ma miejsce szczególnie na starych ulicach wykonanych z asfaltu lanego. Pod wpływem gorąca asfalt rozgrzewa się i staje się miękki. Często zdarza się, że ciężkie pojazdy odciskają w nim koleiny, które później stwarzają niebezpieczeństwo w ruchu drogowym. Zaparkowane auta na zbyt miękkiej nawierzchni mogą również w niej zwyczajnie grzęznąć.

- Aby asfalt uległ topnieniu wystarczy temperatura ok. 50 stopni Celsjusza. Nawierzchnia jest koloru czarnego i łatwo się nagrzewa, co z kolei przekłada się na podatność na odkształcenia. Ulice w Kielcach są w dużej części fatalnej jakości. Większość z nich to nawierzchnie asfaltowe, podatne na wysokie temperatury. W wielu miejscach możemy natknąć się na pozostawione w nawierzchni ślady kół samochodów. Zjawisko topnienia występuje szczególnie w miejscach, gdzie położone są łaty z miękkiego asfaltu. W Kielcach, na nowych nawierzchniach, powstałych w ostatnich dziesięciu latach i w produkcji których zastosowana była już nowocześniejsza technika, uszkodzenia spowodowane gorącem nie występują - mówi Zbigniew Wojtyś z Miejskiego Zarządu Dróg.

A co jest radą na uniknięcie tego typu problemów? - Budowa jezdni o nawierzchni bardziej odpornej na wysokie temperatury lub schładzanie wodą. Jednak aby realnie obniżyć temperaturę nawierzchni, polewaczka musiałaby co godzinę lać wodę na dany odcinek drogi. W mieście takie zadanie byłoby trudne do wykonania i wiązałoby się z bardzo dużymi kosztami – oznajmia Zbigniew Wojtyś.

Przebudowana z programu "Schetynówek" droga Orzeszkowej na Osiedlu Słoneczne Wzgórze, po ok 2 latach na prawie całej swojej długości (z ok 600m) posiada na środku jezdni pęknięcie o szerokości kilku cm. Teraz to drogowy bubel. Czy gwarancja na tą drogę była jakaś dłuższa, czy standardowo jak na buty. Czy ktoś wie?

W ostatnim numerze Auto Światu jest umieszczony ciekawy raport na temat miast przyjaznych kierowcy.

Jaką część budżetu przeznaczały miasta na inwestycje drogowe i poprawę infrastruktury drogowej w latach 2008-2010:

Kielce 4,30% i zajęły 16 miejsce (na 18 zbadanych dużych miast)


W statystyce wypadków zajęliśmy również 16 miejsce (na 18 miast) - liczba wypadków na liczbę mieszkańców

Kielce 205 tyś mieszkańców: 324 wypadki, 10 zabitych, 393 rannych

Słabo to wygląda

tak się właśnie zastanawiałem o co tu chodzi jadąc dzisiaj Warszawską, jedna z najważniejszych kieleckich dróg a kilku dziur od zimy nie potrafią załatać, to już delikatna przesada, pół dnia roboty i można by to wszystko wyrównać

Jeśli czyta to ktoś z MZD to może rozważy taką opcję (KFC ma być chyba w Nowej GE): http://blog.epromos.com/outdoor-adverti ... me-leader/

Pomysł bardzo fajny tylko problem z ilością takich łat na drodze

Kiedyś tam woda naniosła piach, kiedyś tam się posprząta...






Tymczasem dobra miejscówka dla lokalnych drifterów, egzotyczny wygląd, brakuje palm ale można postawić leżaki.
Po następnej ulewie, plaża gotowa.
Jagiellonska Beach przy Jagiellonska Point.

Piniędzy ni ma, panie!

Bo u nas w Polsce to trzeba ogłosić przetarg, wybrać firmę sprzątającą (czytaj firmę znajomego) i wydać kupę kasy na taką firmę, prezesa i całą świtę jakby nie można z urzędu pracy wynająć pana Stasia aby podziałał z miotłą i sobie zarobił bez tych wszystkich procedur.

W Kielcach akurat na takie rzeczy przetargow sie oglasza, bo zrobiono monopol dla RPZ.

Skanska wyremontuje Warszawską
Miejski Zarząd Dróg w Kielcach podpisze dzisiaj umowę z firmą Skanska, która wygrała przetarg na przebudowę fragmentu ulicy Warszawskiej. Rzecznik prasowy MZD Jarosław Skrzydło informuje, że prace obejmą 400-metrowy odcinek Warszawskiej przed jej skrzyżowaniem z aleją IX Wieków Kielc.

Wyremontowana zostanie i wzmocniona konstrukcja buspasa, a na pozostałej części jezdni ułożona zostanie nowa nawierzchnia. Jarosław Skrzydło dodaje, że prace potrwają do 22 grudnia. Będą kosztowały prawie 545 tys. zł.
http://www.radio.kielce.pl/post-17718

Jeszcze teraz chcą to zrobić? w 2 miesiące??

a w czym problem wymienić samą nawierzchnię można w weekend. przynajmniej w warszawie tak robią

Czy tylko ja mam wrażenie, że fatalnie działa zimowe utrzymanie dróg w mieście? Tej zimy był 1 dzień mocniejszego opadu śniegu i to prawie tydzień temu, a do tej pory, (w szczególności centrum) drogi są nie odśnieżone, zalega na nich błoto itd. Uważam, że zawsze działało to sprawniej..