Aquapark w Kielcach???

Zmiany w projektach inwestycji, info o niezrealizowanych projektach i subiektywna ocena przedstawionych koncepcji.

Moderatorzy: Autor, sueno, Daniel, Sirek1

Awatar użytkownika
T0MIKE
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1375
Rejestracja: 25 marca 2007, o 19:35
Lokalizacja: ni stąd ni z owąd
Kontakt:

Post autor: T0MIKE » 24 lutego 2008, o 13:49

I jeszcze jedno, ceny: Tropiclandia w Vaasa w Finlandii to 10 Euro, ale nie za godzinę, a za nieograniczony czas, nie można jedynie wychodzić na zewnątrz, bo wtedy potrzebny jest nowy bilet. Teraz sobie wyobraźmy, że koszty mogą i muszą być tańsze niż w Finlandii i że cena wstępu wynosi, powiedzmy 8 Euro, czyli 30 PLN. Dostępna? Według mnie tak, raz na tydzień każde dziecko pójdzie. Rodzina za 100 zł raz w miesiącu też.

Awatar użytkownika
MeehoweCK
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 3317
Rejestracja: 25 września 2005, o 17:41
Lokalizacja: Warszawa / Kielce
Kontakt:

Post autor: MeehoweCK » 24 lutego 2008, o 15:13

problem w tym, że nie sądzę by Park Wodny był rentowny (dlatego brak inwestorów prywatnych) - przecież Park Wodny w Krakowie jeszcze się nie zwrócił. Oczywiście inwestycje komunalne nie muszą być rentowne - mają przede wszystkim służyć mieszkańcom, ale nie sądzę by nasze miasto pakowało się w takie coś :roll:
Ambicja to coś co prowadzi ludzkość do postępu, a ludzi do depresji

Moi
Posty: 43
Rejestracja: 9 listopada 2007, o 14:21
Lokalizacja: Kielce / Warszawa

Post autor: Moi » 24 lutego 2008, o 16:24

Obiekt klasy "Perła", to dziś 60-100 mln PLN, w zależności od technologii i wypasu. Czyli 40-66% rocznego budżetu inwestycyjnego CK.
Nowiny dokładają rocznie ponad 1 mln PLN do "Perły" (dotacja budżetowa).

Awatar użytkownika
T0MIKE
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1375
Rejestracja: 25 marca 2007, o 19:35
Lokalizacja: ni stąd ni z owąd
Kontakt:

Post autor: T0MIKE » 24 lutego 2008, o 17:03

Z przykrością z Wami się zgodzę, ale warto próbować namówić gości.

Awatar użytkownika
Charon
Posty: 205
Rejestracja: 6 listopada 2005, o 02:14
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Charon » 25 lutego 2008, o 02:38

Problematyka tzw. 'basenowa' w naszym kraju jest dość specyficzna. Można zaryzykować tezę błędnego koła: z jednej strony mamy mało basenów więc nie mamy gdzie pływać i jednocześnie nie chcemy (jako społeczność) z tych basenów korzystać (i nie chodzi tu jedynie o aspekt finansowy). Wciąż charakterystyczny/paradoksalny dla Polaków jest fakt, że rodziny ciągną na baseny kryte w dni słoneczne, natomiast (np. w odróżnieniu od takich Skandynawów) w pochmurne siedzimy w domu. W odróżnieniu od tychże Skandynawów, którzy chadzają na basen nawet kilka razy w tygodniu my ograniczamy się jedynie do sporadycznych wypadów weekendowych. Generalnie jesteśmy też społeczeństwem 'niepływającym' – to akurat nie dziwne, bo nie mieliśmy się gdzie tego pływania uczyć (katastrofalny brak basenów przyszkolnych), ale jednocześnie polski model korzystania z basenu to jedynie pływanie od brzegu do brzegu. Jest jeszcze niemniej istotny problem zwykłego wstydu – nie idę na basen bo nie umiem pływać, jestem na pływanie za stary, za gruby żeby sie na basenie rozebrać ... itd. itp. Ten dość przykry obraz 'Polaka-pływaka' powoli się zmienia ... ale dopóki nie zwiększy się ilość zwykłych przyszkolnych basenów realizujących podstawowy program nauki pływania dopóty wciąż będzie podobnie. Przywołana 'Perła' była pierwszym w Polsce basenem o charakterystyce zbliżonej do rekreacyjnej. Potem zaczęły się pojawiać kolejne (np. Polkowice) – budowane były przez tzw. bogate gminy z założenia jako obiekty niekomercyjne (ot taki bonusik dla mieszkańców). Pierwszym komercyjnym basenem w kraju był Aquapark w Krakowie. Inwestycja cierpiąca na wszystkie chyba 'choroby dziecięcego wieku nowych przedsięwzięć' – nikt wtedy nie wiedział jak to się będzie sprzedawać, a biznes plan opierał się na doświadczeniach innych krajów. W pierwszych miesiącach po uruchomieniu pokazał się problem ceny przyjętej w biznesplanie – okazało się, że przeciętny Polak nie chce płacić za 1 godzinę zabawy więcej niż 10 złotych (ludzie odchodzili po lekturze cennika). Wreszcie załamał się rynek inwestycyjny (początki 2000) i wiele obiektów (w tym basenów komercyjnych) nie wyszło poza fazę koncepcji. Zdaje się, że do niedawna jeszcze blokowane były dotacje budżetowe do basenów rekreacyjnych (tzw. aquaparków) – aby je dostać należało 'wbudować' w obiekt tzw. 50-dziesiątkę (basen pływacki 12,5x50 m) dodatkowo wyposażony w trybuny na 200 osób, co z założenia obciążało inwestycje kosztami a nie zwiększało przepustowości. Takie obiekty (aquaparki) liczy się maksymalnie na 2.5 m2 lustra wody na jedną osobę . Z prostej kalkulacji wynika, że z 50-dziesiątki mogło by jednocześnie korzystać 250 osób – to na typowym krótkim basenie jest wartość nieosiągalna (maks to 40 osób). Większość budowanych obiektów takim basenem zostało 'finansowo obciążonych' przy jednoczesnym ograniczeniu strefy typowo rekreacyjnej (brodziki, zjeżdżalnie, 'dzikie rzeki', masaże oraz reszta atrakcyjnych i jednocześnie drogich fajerwerków) – co naturalne zepchnęło je w kierunku niższej (czy wręcz braku) rentowności. Na tych basenach po prostu nie ma co robić poza pływaniem, a w tłumie pływa się źle więc niewiele osób chce przychodzić. Z tej przydługiej charakterystyki wynika obserwowalna niechęć prywatnych inwestorów do inwestowania w baseny (po prostu zbyt duże ryzyko) i nie liczył bym żeby w najbliższej przyszłości kielecki prezydent znajdzie biznesowego partnera do takiego przedsięwzięcia. Najpierw trzeba zmienić model społeczeństwa ... i to powinna być domena władz – najpierw małe i tanie baseny przyszkolne i gminne (oczywiście dotowane przez państwo). Obiekty takie jak chociażby buduje Morawica. Za kilka lat (pokolenie) zmieni się model 'Polaka-pływaka' to pojawi się koniunktura na pełne atrakcji aquaparki. Dopóki nie zaczniemy chodzić na basen częściej niż w niedzielne przedpołudnie dopóty będzie kłopot ze znalezieniem inwestora (a w zasadzie banku) gotowego taką imprezę finansować ... i paradoksalnie ... dopóki takich basenów nie będzie dopóty koniunktura się nie zmieni. Jedyna nadzieja w 'mokrej' edukacji najmłodszych.

Na koniec tej nieco pesymistycznej analizy i w zasadzie wbrew niej chciałem powiedzieć, że wciąż liczę, że znajdzie się w Kielcach desperat który się odważy i taki aquapark w Kielcach wybuduje ... wszak w mieście tej wielkości to MUSI SIĘ OPŁACAĆ ... wszędzie na świecie się opłaca to i może u nas ... :D

Awatar użytkownika
T0MIKE
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1375
Rejestracja: 25 marca 2007, o 19:35
Lokalizacja: ni stąd ni z owąd
Kontakt:

Post autor: T0MIKE » 25 lutego 2008, o 17:47

Aquaparki, które widziałem np. w Austrii nie mają basenów olimpijskich, a działąją bez problemu. Myślę, że w wydaniu typowo rekreacyjnym miałby taki basen sens.

Awatar użytkownika
Charon
Posty: 205
Rejestracja: 6 listopada 2005, o 02:14
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Charon » 25 lutego 2008, o 18:36

T0MIKE pisze:Aquaparki, które widziałem np. w Austrii nie mają basenów olimpijskich, a działąją bez problemu. Myślę, że w wydaniu typowo rekreacyjnym miałby taki basen sens.
Pisałem post w nocy i coś mi się wymiary basenów pomyliły. W moim poście wszystkie 50-dziesiątki nalezy zamienic na 25 :oops: . Co nie zmienia samego meritum, czyli faktu, że typowy basen pływacki nigdy się nie będzie opłacał komercyjnie, bo jak pisałem na tę powierzchnię wody basenu rekreacyjnego wejdzie 3 do 4 razy więcej osób (więc i wpływy za godzinę bedą odpowiednio wyższe)

Awatar użytkownika
T0MIKE
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1375
Rejestracja: 25 marca 2007, o 19:35
Lokalizacja: ni stąd ni z owąd
Kontakt:

Post autor: T0MIKE » 25 lutego 2008, o 22:13

Tak jest, masz rację. Swoją drogą późno piszesz :lol:

Awatar użytkownika
Sirek1
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 3940
Rejestracja: 4 maja 2006, o 20:37

Post autor: Sirek1 » 13 maja 2009, o 20:56

We wrześniu Kielcom przybędą dwa nowe baseny a za rok kolejny

Nowy basen otrzymają uczniowie Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 12 przy ul. Kujawskiej. - Niecki są już gotowe: ta większa o wymiarach 25 na 12 i mniejsza 12 na 6 metrów - mówi dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Wojciech Dębski.- Wkrótce zaczną się prace wykończeniowe.

Na basenie nie będzie zjeżdżalni, biczy i tym podobnych atrakcji, bo ma on służyć przede wszystkim do nauki pływania. Do południa będą z niego korzystać uczniowie, a wieczorami mieszkańcy. Uroczyste otwarcie zaplanowano na 1 września.

Tego samego dnia, 1 września rozpocznie działalność remontowana pływalnia przy ul. Krakowskiej. - Już jesteśmy po próbie szczelności - mówi dyrektor - i lada moment zaczniemy układać kafelki.

Wnętrze budynku przebudowano całkowicie, na parterze mieścić się będzie kawiarnia, wyżej nowoczesne szatnie, natryski. Atrakcją pływalni jest, tak jak w Nowinach, zjeżdżalnia umieszczona w dobudowanej wieży. Oprócz dużego, 25 na 12 metrów basenu, wyremontowano także mały.

Miasto przygotowuje się też do ogłoszenia przetargu na projekt i budowę pływalni przy Wrzosowej - na osiedlu Barwinek w pobliżu przedszkola nr 39. Będzie ona podobna do tej, która powstaje przy Kujawskiej, też będzie mieć dwie niecki, ale ma korzystać z odnawialnych źródeł energii: baterii słonecznych, pompy cieplnej a także urządzenia, który pozwoli odzyskać ciepło ze spuszczanej podczas wymiany wody. Przetarg na wykonanie projektu i realizację ogłoszony zostanie na przełomie maja i czerwca, tak by zdążyć na początek kolejnego roku szkolnego. 1 września 2010 roku basen będzie gotowy.

A czy Kielce mają szanse na powstanie aquaparku, takiego jak w Bukowinie czy Zakopanym?

- Nie wiem czy istnieją takie geotermalne możliwości, ale sama budowa aquaparku - centrum rekreacji wodnej, jest jak najbardziej możliwa i to szybko. Za dwa lata będziemy mieli wystarczającą ilość basenów przy szkołach, inne obiekty sportowe mamy i będzie można planować nawet aqupaark. Pytanie tylko czy kielczanie będą w stanie go utrzymać, bo takie obiekty wymagają tego, co się nazywa obłożeniem - zastanawia się Wojciech Dębski.


:arrow: http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /675011853

Awatar użytkownika
MeehoweCK
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 3317
Rejestracja: 25 września 2005, o 17:41
Lokalizacja: Warszawa / Kielce
Kontakt:

Post autor: MeehoweCK » 13 maja 2009, o 21:25

Wolałbym, aby za takie inwestycje brał się prywatny kapitał, a nie MOSiR.
Ambicja to coś co prowadzi ludzkość do postępu, a ludzi do depresji

Awatar użytkownika
ice
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 5738
Rejestracja: 15 maja 2006, o 09:24
Lokalizacja: Kielce

Post autor: ice » 13 maja 2009, o 21:36

Wstyd, żeby w mieście wojewódzkim nie było Aquaparku :!:
Czy turysta, który przyjechał do Kielc będzie zadowolony ze szkolnego basenu??
Może ktoś zapytać, co za turysta przyjedzie do Kielc i będzie chciał pływać??
Odpowiem, że mam czasami styczność z przyjezdnymi i głupia sprawa gdy pytają o basen :?

baux
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1203
Rejestracja: 1 kwietnia 2008, o 19:21
Lokalizacja: gdzieś pomiędzy Centrum a Kadzielnią...

Post autor: baux » 13 maja 2009, o 23:25

To niech jadą do Nowin:)

Awatar użytkownika
kamilkw
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1458
Rejestracja: 25 czerwca 2007, o 09:48
Lokalizacja: Morawica/Kielce

Post autor: kamilkw » 14 maja 2009, o 08:57

A mi jest wstyd jako kielczaninowi, że jak chce popływać to musze jeździć do Morawicy albo do Nowin. Fakt jest basen przy Ściegiennym ale po ostatnich podwyzkach bardziej opłaca mi się jechać np do Morawicy.A prezydent jeszcze będzie mówił, że na Świętokrzyskim nie potrzebny jest basen bo na 27 nikt nie chodzi...A widział pan ceny biletów? Ulżyło mi :)
pletwa

Awatar użytkownika
michal_ck
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 2682
Rejestracja: 18 stycznia 2007, o 00:20
Lokalizacja: Kielce-Dąbrowa

Post autor: michal_ck » 19 maja 2009, o 09:02

Kiedyś byłem za Aqua Parkiem, a teraz jestem przeciwny. Mamy baseny szkolne, których przybywa(Toporowskiego, Kujawska, Barwinek, Ślichowice) basen na Krakowskiej- z rurą, basen w Nowinach i Morawicy. To zamiast Aqua Parku miasto powinno się zainteresować łaźnią- sauna parowa i sucha, kąpiele, jak kiedyś ta funkcjonująca przy Solnej.
1. Zastępca Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej SKI
2. Koordynator ds. zieleni miejskiej
3. Koordynator ds. zagospodarowania os. Dąbrowa II

suchy
Posty: 168
Rejestracja: 6 stycznia 2009, o 22:51
Lokalizacja: Kielce/Baranówek

Post autor: suchy » 19 maja 2009, o 09:56

Leśny też się jeszcze dobrze trzyma :wink: .

ODPOWIEDZ