Te śmieszne argumenty o klimacie itp itd były już tyle razy w publikacjach obalane, że szkoda komentować. Jak już się ma ten internet to można z niego zrobić użytek i np. do edukować się w temacie, w którym się wypowiada.leonard pisze:W Polsce lato i cieplo trwa 4 miesiace i w tedy mozna spacerowac a pozostale 8 miesiecy to plucha mrozy sniegi i radze tym zwolennijom rowerow jezdzic po centrum ciagnac za soba wozek z dzieckiem wozic zone na bagazniku .ktora bedzie trzymala parasol i zakupy. Dodatkowo kiedy bedzie 5 stopni siadziemy w ogrodku i pewnie zamowimy lody PARANOJA0 jezeli nie bedzie wjazdu do centrum to bedzie pat i niech nikt nie mysli ze bedzie inaczej nie na darmo duze sieci handlowe najpierw badaja jakie sa dojazdy a dopiero potem buduja sklepy 21 wiek WYGODA I CZAS A NIE SPACERKI
Centrum Development&Investments - DH Katarzyna
Moderatorzy: Autor, sueno, Daniel, Sirek1
- Nowak
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1647
- Rejestracja: 29 maja 2006, o 20:09
- Lokalizacja: Kraków / Kielce
- kamilkw
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1458
- Rejestracja: 25 czerwca 2007, o 09:48
- Lokalizacja: Morawica/Kielce
Jest to dziedzina której nie da się udowodnić naukowo. Wszystkie publikacje są zdaniem osoby je piszącej. Chyba, że możemy udowodnić tezę: zamkniemy dla ruchu ulicę, to ruch samochodowy spadnie do zera. No nawet pięciolatek na to wpadnie. Są uwarunkowania ekonomiczne, społeczne, klimatyczne i pewnie jeszcze kilka się znajdzie. Czy wy naprawdę tak dobrze zarabiacie i tak mało pracujecie, że macie czas na godzinę jazdy rowerem albo autobusem dziennie?
pletwa
Jakbyś wszystkie swoje racje uargumentował w sensowny i logiczny sposób to nie czepiałbym się, a tak to Ty mędrkujesz, a ja wyrażam swoją opinie na podstawie różnych publikacji lub przykładów z innych miast.andrzeej pisze: Ty chyba jesteś "obrońcą krzyża". Oni też twierdzą, że tylko oni mają rację, a wszyscy inni to zdrajcy, głupcy, itd. Szkoda dyskutować z kimś takim.
A tak poza tym to nie uważam żeby nazywanie mnie obrońcą krzyża było na miejscu. Po pierwsze jak wiadomo obrońcy krzyża są nie wiem skąd, ale urzędują w Warszawie, a ja jestem z Kielc i urzęduje w Krakowie. Z tego płynie jasny wniosek, Kraków to po pierwsze inny klimat, po drugie inne ukształtowanie terenu dlatego nie wiem czy sprawdzi się nazywanie mnie obrońcą krzyża. Świetna argumentacja.
- andrzeej
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1786
- Rejestracja: 12 maja 2009, o 12:34
- Lokalizacja: KOM
Dobrze, że są na forum takie Światłe Umysły jak Ty, wyedukowane, z wielkiego świata. Dzięki Nim tacy zwykli, tępi, prości, szarzy ludkowie jak ja mogą się czegoś nauczyć. Dziękuję!pymic pisze:Jakbyś wszystkie swoje racje uargumentował w sensowny i logiczny sposób to nie czepiałbym się, a tak to Ty mędrkujesz, a ja wyrażam swoją opinie na podstawie różnych publikacji lub przykładów z innych miast.
Mam rozumieć, że nazywanie "moich teorii" idiotycznymi było na miejscu?pymic pisze:A tak poza tym to nie uważam żeby nazywanie mnie obrońcą krzyża było na miejscu.
"Katarzyna" remontu nie doczekała. Idzie pod młotek
Nie będzie szybkiej przebudowy domu towarowego "Katarzyna". Kamienicę w pięknym punkcie kieleckiego deptaka wystawiono na sprzedaż. Cena wywoławcza: 1,6 mln euro.
Ogłoszenie o zaplanowanym na 15 września przetargu ukazało się wczoraj. Właściciel, spółka Centrum Development&Investments zajmująca się rewitalizacją dawnych domów towarowych w całej Polsce, wystawiła na sprzedaż budynek u zbiegu ul. Sienkiewicza i Kapitulnej o powierzchni 2,3 tys. m kw. stojący na działce o powierzchni 850 metrów.
- Decyzja dotycząca sprzedaży budynku "Katarzyna" w Kielcach wynika z przyjętej przez spółkę strategii biznesowej zakładającej częściową sprzedaż posiadanych nieruchomości w celu sfinansowania zakupu kluczowych projektów dla spółki i tym samym rozwoju posiadanego portfela - informuje Bartłomiej Hofman, prezes zarządu CDI Polska, który zarządza m.in. kieleckim Domem Towarowym "Puchatek", także przy ul. Sienkiewicza.
Pozbycie się "Katarzyny" to spore zaskoczenie. Jeszcze dwa lata temu firma CDI, na specjalnie zwołanej konferencji prasowej, zapowiedziało szybką przebudowę budynku. Ta kamienica to kawał historii, powstała w 1905 roku, od 1946 r. działa tu dom handlowy. Zaprezentowano nawet wizualizację obiektu, którego elementem rozpoznawczym miała być nowoczesna, kamienno-szklana elewacja o nieregularnie podzielonych oknach. Na trzech kondygnacjach znajdować się miały sklepy, a na trzech kolejnych biura. Zakończenie wartej 30 mln zł przebudowy planowano na początek tego roku, ale inwestycja nawet się nie rozpoczęła. - Formalne i techniczne przygotowania do inwestycji idą bez zakłóceń. Niestety, ogromnie wydłużyła się komercjalizacja obiektu, czyli podpisywanie umów z firmami wynajmującymi w nim powierzchnię. A od tego jest uzależnione pozyskanie środków na realizację inwestycji - mówiła kilka miesięcy temu Anna Rudnicka-Sipayllo, reprezentująca właściciela.
Teraz cena wywoławcza kamienicy to 1,6 mln euro, czyli ok. 6,5 mln zł. - To dobra cena. Może nie najniższa, ale na pewno realna. Sama lokalizacja jest atrakcyjna, nawet w porównaniu z innymi kamienicami przy ul. Sienkiewicza, bo jest tam możliwy na przykład bezpośredni dojazd od strony ul. Kapitulnej, a w pobliżu jest duży parking - ocenia Andrzej Klimaszewski, współwłaściciel kieleckiego biura nieruchomości Interlocum. Jego zdaniem problemem nie jest nawet wyludnianie się centrum miasta, na co narzeka część właścicieli prywatnych lokali. - Generalnie centra polskich miast zmieniają swój charakter. Mniej jest handlu, a coraz częściej dominują instytucje finansowe i kulturalne oraz lokale gastronomiczne. Właściciel musi mieć pomysł na wykorzystanie nieruchomości, a tu możliwości są naprawdę duże - uważa Klimaszewski.
- Takie atrakcyjne nieruchomości najmniej tracą nawet podczas kryzysu. Zresztą sprzedając działki w centrum też nie narzekamy na brak chętnych - zauważa Filip Pietrzyk, dyrektor wydziału gospodarki nieruchomościami i geodezji w kieleckim ratuszu. Przypomina sprzedaż w 2008 roku przez miasto kamienicy przy ul. Sienkiewicza 25. - Jest ona minimalnie większa, ale nie tak atrakcyjna jak "Katarzyna". I tamta poszła za 9,5 mln złotych, chociaż cena wywoławcza wynosiła ponad 5 milionów. Myślę, że i tym razem podczas przetargu sporo się może wydarzyć - dodaje.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kielce
A miało byc tak pięknie, może znów sąsiedzi "zachęcili" nowego do inwestycji.....
Nie będzie szybkiej przebudowy domu towarowego "Katarzyna". Kamienicę w pięknym punkcie kieleckiego deptaka wystawiono na sprzedaż. Cena wywoławcza: 1,6 mln euro.
Ogłoszenie o zaplanowanym na 15 września przetargu ukazało się wczoraj. Właściciel, spółka Centrum Development&Investments zajmująca się rewitalizacją dawnych domów towarowych w całej Polsce, wystawiła na sprzedaż budynek u zbiegu ul. Sienkiewicza i Kapitulnej o powierzchni 2,3 tys. m kw. stojący na działce o powierzchni 850 metrów.
- Decyzja dotycząca sprzedaży budynku "Katarzyna" w Kielcach wynika z przyjętej przez spółkę strategii biznesowej zakładającej częściową sprzedaż posiadanych nieruchomości w celu sfinansowania zakupu kluczowych projektów dla spółki i tym samym rozwoju posiadanego portfela - informuje Bartłomiej Hofman, prezes zarządu CDI Polska, który zarządza m.in. kieleckim Domem Towarowym "Puchatek", także przy ul. Sienkiewicza.
Pozbycie się "Katarzyny" to spore zaskoczenie. Jeszcze dwa lata temu firma CDI, na specjalnie zwołanej konferencji prasowej, zapowiedziało szybką przebudowę budynku. Ta kamienica to kawał historii, powstała w 1905 roku, od 1946 r. działa tu dom handlowy. Zaprezentowano nawet wizualizację obiektu, którego elementem rozpoznawczym miała być nowoczesna, kamienno-szklana elewacja o nieregularnie podzielonych oknach. Na trzech kondygnacjach znajdować się miały sklepy, a na trzech kolejnych biura. Zakończenie wartej 30 mln zł przebudowy planowano na początek tego roku, ale inwestycja nawet się nie rozpoczęła. - Formalne i techniczne przygotowania do inwestycji idą bez zakłóceń. Niestety, ogromnie wydłużyła się komercjalizacja obiektu, czyli podpisywanie umów z firmami wynajmującymi w nim powierzchnię. A od tego jest uzależnione pozyskanie środków na realizację inwestycji - mówiła kilka miesięcy temu Anna Rudnicka-Sipayllo, reprezentująca właściciela.
Teraz cena wywoławcza kamienicy to 1,6 mln euro, czyli ok. 6,5 mln zł. - To dobra cena. Może nie najniższa, ale na pewno realna. Sama lokalizacja jest atrakcyjna, nawet w porównaniu z innymi kamienicami przy ul. Sienkiewicza, bo jest tam możliwy na przykład bezpośredni dojazd od strony ul. Kapitulnej, a w pobliżu jest duży parking - ocenia Andrzej Klimaszewski, współwłaściciel kieleckiego biura nieruchomości Interlocum. Jego zdaniem problemem nie jest nawet wyludnianie się centrum miasta, na co narzeka część właścicieli prywatnych lokali. - Generalnie centra polskich miast zmieniają swój charakter. Mniej jest handlu, a coraz częściej dominują instytucje finansowe i kulturalne oraz lokale gastronomiczne. Właściciel musi mieć pomysł na wykorzystanie nieruchomości, a tu możliwości są naprawdę duże - uważa Klimaszewski.
- Takie atrakcyjne nieruchomości najmniej tracą nawet podczas kryzysu. Zresztą sprzedając działki w centrum też nie narzekamy na brak chętnych - zauważa Filip Pietrzyk, dyrektor wydziału gospodarki nieruchomościami i geodezji w kieleckim ratuszu. Przypomina sprzedaż w 2008 roku przez miasto kamienicy przy ul. Sienkiewicza 25. - Jest ona minimalnie większa, ale nie tak atrakcyjna jak "Katarzyna". I tamta poszła za 9,5 mln złotych, chociaż cena wywoławcza wynosiła ponad 5 milionów. Myślę, że i tym razem podczas przetargu sporo się może wydarzyć - dodaje.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kielce
A miało byc tak pięknie, może znów sąsiedzi "zachęcili" nowego do inwestycji.....
- Gandalf
- Ranga: Kierownik budowy ;)
- Posty: 703
- Rejestracja: 29 lipca 2006, o 21:11
- Lokalizacja: Kielce
Dom Towarowy Katarzyna wystawiony na sprzedaż
dodano: 27 sierpnia 2011, 13:00 Autor: Agata KOWALCZYK
Dom Towarowy Katarzyna w Kielcach na razie nie będzie modernizowany. Właściciel wystawił budynek na sprzedaż.
Kamienica przy ulicy Kapitulnej i Sienkiewicza należy do spółki Centrum Development & Inwestments. Firma zapowiadała gruntowną modernizację budynku. Chciała zainwestować w przebudowę 30 milionów złotych. Prace miały się właśnie kończyć, ale nawet się nie zaczęły. Firma zmieniła plany, zrezygnowała z modernizacji i zdecydowała wystawić budynek na przetarg.
- Decyzja dotycząca sprzedaży budynku Katarzyna w Kielcach wynika z przyjętej przez spółkę strategii biznesowej, zakładającej częściową sprzedaż posiadanych nieruchomości, w celu sfinansowania kluczowych projektów dla spółki i tym samym rozwoju posiadanego portfela - informuje prezes Zarządu CDI Bartłomieja Hofmana.
Przetarg zaplanowano na 15 września. Cena wywoławcza nieruchomości to 6,5 miliona złotych. Budynek ma 2,3 tysiąca metrów kwadratowych, a działka, na której stoi, 850 metrów.
Budynek powstał w 1905 roku, a dom towarowy działał w nim od 65 lat.
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /667842254
dodano: 27 sierpnia 2011, 13:00 Autor: Agata KOWALCZYK
Dom Towarowy Katarzyna w Kielcach na razie nie będzie modernizowany. Właściciel wystawił budynek na sprzedaż.
Kamienica przy ulicy Kapitulnej i Sienkiewicza należy do spółki Centrum Development & Inwestments. Firma zapowiadała gruntowną modernizację budynku. Chciała zainwestować w przebudowę 30 milionów złotych. Prace miały się właśnie kończyć, ale nawet się nie zaczęły. Firma zmieniła plany, zrezygnowała z modernizacji i zdecydowała wystawić budynek na przetarg.
- Decyzja dotycząca sprzedaży budynku Katarzyna w Kielcach wynika z przyjętej przez spółkę strategii biznesowej, zakładającej częściową sprzedaż posiadanych nieruchomości, w celu sfinansowania kluczowych projektów dla spółki i tym samym rozwoju posiadanego portfela - informuje prezes Zarządu CDI Bartłomieja Hofmana.
Przetarg zaplanowano na 15 września. Cena wywoławcza nieruchomości to 6,5 miliona złotych. Budynek ma 2,3 tysiąca metrów kwadratowych, a działka, na której stoi, 850 metrów.
Budynek powstał w 1905 roku, a dom towarowy działał w nim od 65 lat.
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /667842254