Osada Chęcińska - osiedle Pod Zamkiem

Zmiany w projektach inwestycji, info o niezrealizowanych projektach i subiektywna ocena przedstawionych koncepcji.

Moderatorzy: Autor, sueno, Daniel, Sirek1

Awatar użytkownika
Sirek1
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 3940
Rejestracja: 4 maja 2006, o 20:37

Post autor: Sirek1 » 1 grudnia 2006, o 21:59

Obrazek
Minister znów uchyla decyzję w sprawie osiedla w Chęcinach
Ziemowit Nowak2006-12-01, ostatnia aktualizacja 2006-11-30 19:35

Powstanie malowniczego osiedla domów jednorodzinnych na południowym zboczu Góry Zamkowej może zależeć od odnalezienia mapy sprzed 40 lat.
Takie zadanie postawił konserwatorowi zabytków minister kultury. To kolejny rozdział walki o budowę przez spółkę Terra u stóp chęcińskiego zamku Osady Podzamcze. Minister uchylił decyzję Janusza Cedry, wojewódzkiego konserwatora zabytków, o wpisanie tego terenu na listę chronionego krajobrazu i nakazał jej ponowne rozpatrzenie.

Kiedy opolska spółka ogłosiła plany budowy, konserwator chciał powstrzymać tę inwestycję, bo będzie psuła historyczny widok. Inwestor odwołał się do ministra, argumentując m.in., że konserwator zabytków nie może wypowiadać się na temat budów na terenie nieobjętym ochroną. Ministerstwo przyznało mu rację. Janusz Cedro ogłosił wówczas, że zamierza wpisać teren w jednej trzeciej pokrywający się z Osadą Podzamcze na listę zabytków jako "otoczenie zabytku - teren południowego przedpola historycznego układu urbanistyczno-krajobrazowego Chęcin z ruinami średniowiecznego zamku".

I tę decyzję zaskarżył inwestor. Problem w tym, że okolice zamku zostały już wpisane na listę zabytków w 1967 r. Tym razem tę kwestię nakazał wyjaśnić minister kultury. "Konieczne jest, aby organ pierwszej instancji przy ponownym rozpatrywaniu sprawy zbadał, czy w momencie wpisu do rejestru zabytków układu urbanistyczno-krajobrazowego Chęcin, tj. dnia 15.02.1967 r., granice administracyjne Chęcin obejmowały wzgórze zamkowe".

- Taka mapa na pewno się nie odnajdzie, bo jej po prostu nie ma. Ale co z tego? Pan konserwator może się jeszcze długo odwoływać i blokować inwestycję - mówi Piotr Wojnar, współwłaściciel Terra s.c.

Minister wytknął również konserwatorowi "niedopuszczalne" przekroczenie kompetencji polegające na określaniu, co na danym terenie może powstawać. Cedro napisał bowiem, że "partie terenu szczególnie wyeksponowane (...) powinny być użytkowane w sposób zgodny z dotychczasowym - rolniczo, bez wprowadzania zabudowy. Na mniej eksponowanych możliwe będą działania inwestycyjne".

Nowy burmistrz Chęcin Rober Jaworski chce doprowadzić inwestycję do końca. - Mam nadzieję, że za 3-4 miesiące zacznie się budowa pierwszych domów. Inaczej gminie grożą milionowe odszkodowania dla ludzi, którzy już tam kupili działki - mówi.

Czy nie rażą go projekty osiedla? - Absolutnie nie. To niska zabudowa, nie zasłoni widoku na zamek, a stylem pasuje do obecnych budynków - mówi.

- Nie będę komentował decyzji ministra kultury, dopóki jej nie otrzymam - powiedział nam Janusz Cedro.
:arrow: http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,35255,3765596.html

Awatar użytkownika
michal_ck
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 2682
Rejestracja: 18 stycznia 2007, o 00:20
Lokalizacja: Kielce-Dąbrowa

Post autor: michal_ck » 23 lipca 2007, o 22:13

Obrazek
Krok w kierunku budowy osiedla u stóp zamku w Chęcinach

Ziemowit Nowak
2007-07-23, ostatnia aktualizacja 2007-07-23 19:32

Korzystna decyzja sądu w sprawie budowy Osady Podzamcze u podnóża Góry Zamkowej w Chęcinach. Gmina miała prawo wydać warunki zabudowy inwestorowi.
Sąd uchylił tym samym decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w tej sprawie.

Osadę Podzamcze, czyli osiedle mieszkaniowe na 150 domów, chce wybudować opolska firma Terra s.c. Ma ona stanąć na południowym zboczu, u podnóża średniowiecznego zamku. Decyzja SKO z września 2006 roku wskazująca, że gmina złamała prawo, wydając warunki zabudowy, była od początku kontrowersyjna.

Wydano ją, gdy inwestor miał już pozwolenie na powstanie takiego osiedla i około 100 osób wpłaciło zaliczki, wiele z nich posiada akty notarialne działek, na których mają stanąć ich domy.

SKO argumentowało, że gmina się pospieszyła, bo nie mogła ustalić warunków zabudowy terenu podczas trwania procesu uchwalania planu zagospodarowania przestrzennego.

Rzeczywiście, chęcińscy radni w kwietniu 2004 roku przyjęli uchwałę o przystąpieniu do uchwalania miejscowego PZP na tym terenie, ale do dzisiaj PZP nie opracowano. - Sytuacja jest paradoksalna, bo SKO zarzucało gminie naruszenie prawa, a samo prawo naruszyło. Powoływało się bowiem na zapis ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, który wszedł w życie trzy miesiące po tym, jak chęcińscy radni przyjęli uchwałę w sprawie PZP. Nie można zarzucać radnym, że złamali prawo, które nie obowiązywało - mówi mecenas Jerzy Bronis, reprezentujący inwestora.

Spółka Terra nie może jednak uzyskać zezwolenia na budowę, bo SKO przysługuje kasacja w NSA. - O kasacji zdecydujemy, kiedy zapoznamy się z pisemnym uzasadnieniem wyroku - mówi Wanda Osińska-Nowak, prezes SKO w Kielcach. - Cieszę się z tego wyroku. Jak tylko się uprawomocni, gmina przystąpi do uchwalania PZP na tym terenie. Trzeba wreszcie zamknąć tę sprawę, żeby osiedle mogło powstać - mówi Robert Jaworski, burmistrz Chęcin.

Źródło: Gazeta Wyborcza Kielce
http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,35255,4335301.html
1. Zastępca Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej SKI
2. Koordynator ds. zieleni miejskiej
3. Koordynator ds. zagospodarowania os. Dąbrowa II

Awatar użytkownika
Sirek1
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 3940
Rejestracja: 4 maja 2006, o 20:37

Post autor: Sirek1 » 9 sierpnia 2007, o 20:29

Obrazek
Osiedla nie będzie

Osiedla domków jednorodzinnych w Chęcinach prawdopodobnie nie będzie. Zbankrutowany inwestor się wycofuje.

Sąd uchylił negatywne decyzje Samorządowego Kolegium Odwoławczego w sprawie budowy Osady Podzamcze - osiedla domków w Chęcinach. Tymczasem inwestor ogłasza upadłość firmy i wycofuje się z inwestycji.

U podnóża góry zamkowej w Chęcinach miała powstać osada - "rekonstrukcja wczesnośredniowiecznej osady rzemieślniczej” czytamy w reklamie osiedla Podzamcze. A tymczasem Samorządowe Kolegium Odwoławcze dwukrotnie wytknęło ówczesnemu burmistrzowi Chęcin rażące błędy przy wydawaniu decyzji o warunkach zabudowy i wstrzymało budowę Osady Podzamcze. Argumentowało, że gmina nie mogła ustalić warunków zabudowy bez planu miejscowego.

ONI SIĘ POMYLILI

Inwestor od decyzji SKO odwołał się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który w ubiegłym tygodniu wydał korzystną decyzję dla inwestora. - SKO stwierdziło, że burmistrz naruszył ustawę o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym - wyjaśnia mecenas Jerzy Broniś, reprezentujący interesy inwestora. - Ale SKO powołując się na ten przepis nie zwróciło uwagi, że wszedł w życie dopiero po tym, jak radni z Chęcin przyjęli uchwałę w sprawie planu miejscowego. Wprawdzie ustawa została podjęta w 2003 roku, ale weszła w życie ponad rok później. Czyli powołali się na przepis, który jeszcze nie istniał. Dodatkowo SKO pomyliło numerację i oznaczenia geodezyjne.

ZŁOŻĄ KASACJĘ

SKO od decyzji Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego służy kasacja. Prezes SKO zamierza z tego prawa skorzystać i nie chce też komentować decyzji sądu, z którą się nie zgadza. - Studium, które dla tego terenu opracowano, stanowiło, że dla takich terenów jak w Starochęcinach Podzamcze, które mają pełnić funkcje rekreacyjną, wypoczynkową i turystyczną, jest obowiązek sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego i uznaliśmy to jako wymóg konieczny - mówi Wanda Osińska-Nowak, prezes SKO. - Sąd uznał, że nieczytelny jest dla niego zapis, gdzie są tereny objęte właśnie tą funkcją rekreacyjną, czyli nie zrozumiał załącznika graficznego. Nasz wyrok uchylono ze względów formalnych, a co do podstaw merytorycznych nie miał sąd zastrzeżeń.

Właściciele działek zastanawiają się, co dalej z inwestycją. - Inwestor zapewnia nas, że prace będą kontynuowane, a tu nowe władze gminy czekają na rozstrzygnięcia w sądzie - mówi jedna z osób. - Jestem dobrej myśli - mówi kolejna. - Firma Terra sprzedała nam działki i mamy na nie pozakładane księgi wieczyste. Wiem, że z całej Polski ponad 70 osób je kupiło, niektórzy nawet po dwie. Gdyby nie doszło do inwestycji, sami będziemy budować już według naszych projektów. Ale gdy okaże się, że budować nie będziemy mogli, pójdziemy do sądu i będziemy żądać zwrotu gotówki, bo działki kupiliśmy jako budowlane, a nie pole. Nie wiem kogo podamy, czy gminę czy inwestora.

A INWESTOR ZBANKRUTOWAŁ...

Właściciel firmy handlowej Terra, która miała budować Osadę Podzamcze, cieszy się z wyroku, ale nie pozostawia suchej nitki na samorządzie w Chęcinach, bo jak twierdzi przez ich działania zbankrutował. - Gdyby wyrok był inny, to na gminę spadłaby lawina 70 pozwów na 5 milionów złotych - mówi. Czy będzie budował dalej? - Nie, na pewno nie - zapewnia. - Może indywidualnie kilka domów wybuduję, jak ktoś będzie chciał i to dla ludzi, których lubię. Kielczan jest niewielu, a budować chcieli głównie ludzie z Rzeszowa, Opola, Wrocławia i Poznania.
Inwestycji przygląda się kielecka prokuratura, która wstrzymała postępowanie do czasu rozstrzygnięć w sądach.

Tak było
Budowę Osady Podzamcze w gminie Chęciny planowano dwa lata temu. Na południowej części wzgórza zamkowego na 31 hektarach firma handlowa Terra z Opola chciała zbudować osiedle domków jednorodzinnych na 150 domów, zaprojektowane tak, by pasowało do historycznego miejsca. Inwestor kupił pola, podzielił na działki i zaczął je sprzedawać. Inwestycji sprzeciwili się radni, których burmistrz nie poinformował o swoich planach. Sprawą zainteresowali Samorządowe Kolegium Odwoławcze, które uznało, że burmistrz rażąco naruszył przepisy. Weto inwestycji przedstawił wojewódzki konserwator zabytków, który chce chronić tereny wokół zamku.

:arrow: http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... 4/70808150

Awatar użytkownika
Sirek1
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 3940
Rejestracja: 4 maja 2006, o 20:37

Post autor: Sirek1 » 6 listopada 2007, o 21:56

Obrazek
Zbocze w Chęcinach jednak zabytkowe

Południowe zbocze zamku w Chęcinach, gdzie ma powstać osiedle domków jednorodzinnych, należy wpisać do rejestru zabytków - uznał minister kultury i dziedzictwa narodowego. Inwestor zapowiedział odwołanie się do sądu.
To kolejna decyzja w sprawie, która budzi kontrowersje od kilku lat, gdy opolska spółka Terra ogłosiła plany budowy "Osady Podzamcze", czyli osiedla mieszkaniowego na 150 domów. Konserwator zabytków uznał wtedy, że inwestycja będzie psuła historyczny widok. Inwestor odwołał się do ministra, argumentując m.in., że konserwator zabytków nie może wypowiadać się na temat budów na terenie nieobjętym ochroną. Ministerstwo nakazało ponowne rozpatrzenie sprawy, a konserwator po powtórzeniu procedur zdecydował, żeby teren pokrywający się z częścią "Osady" wpisać na listę zabytków jako "otoczenie zabytku - teren południowego przedpola historycznego układu urbanistyczno-krajobrazowego Chęcin z ruinami średniowiecznego zamku". 18 października minister kultury utrzymał tę decyzję w mocy. - W praktyce oznacza to, że zabudowa wykonana musi być zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego i spełniać wytyczne konserwatorskie - tłumaczy Janusz Cedro, wojewódzki konserwator zabytków. Od decyzji ministra można się odwołać w ciągu 30 dni do wojewódzkiego sądu administracyjnego.

- I na pewno skorzystamy z tej możliwości. Jestem przekonany, że wynik będzie dla nas pozytywy - mówi Piotr Wojnar z Terra s.c.

:arrow: http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,35255,4649501.html

Awatar użytkownika
Sirek1
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 3940
Rejestracja: 4 maja 2006, o 20:37

Post autor: Sirek1 » 8 listopada 2007, o 19:12

Obrazek
Osiedle nie zasłoni chęcińskiego zamku
Ochrona zabytków zwyciężyła z zakusami osiedlania się na zboczu chęcińskiego zamku.

Po miesiącach oczekiwania minister kultury poparł decyzję konserwatora zabytków o wpisaniu do rejestru zabytków południowego zbocza zamku w Chęcinach, gdzie miało powstać osiedle domków jednorodzinnych.

W praktyce oznacza to, że budowa nie ruszy, nawet na obszarze znajdującym się poza tą strefą.

Korzystna dla gminy

Przypomnijmy, kilka lat temu spółka Terra z Opola, która kupiła grunty za zamkiem, zaproponowała wzniesienie tam osiedla nawiązującego charakterem zabudowy do średniowiecznych miast. Koncepcja nie przypadła do gustu konserwatorowi zabytków, który uznał, że takie miasto od południowej strony będzie szpeciło krajobraz i wystąpił o wpisanie terenów na listę zabytków. Od decyzji tej odwoływał się inwestor, ostatecznie ministerstwo sprawę przypieczętowało. Decyzja ta jest bardzo korzystna dla gminy, której mógł grozić proces ze strony inwestora. Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami gmina akceptowała inwestycję, a inwestor miał wykonać plan zagospodarowania miejscowego.

Burmistrz Robert Jaworski podkreśla, że bardzo zależy mu na inwestycji w gminie i chce wziąć w obronę osoby, które kupiły działki w osiedlu z nadzieją szybkiego wybudowania domów. Nie może jednak przeskoczyć przepisów.

Będą się odwoływać

Zwłaszcza, że spółka Terra planu zagospodarowania nie sporządziła i nie wiadomo czy się za niego zabierze. Zapowiada natomiast odwołanie od decyzji ministra do sądu administracyjnego. Gmina czeka natomiast na wynik wniosku o kasację wyroku złożonego przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze, a dotyczącego decyzji o warunkach zabudowy. Gmina wydała taką inwestorowi, a SKO we wrześniu 2006 roku uznało, że gmina złamała prawo, bo nie posiadała planu zagospodarowania. I chociaż sąd przyznał gminie rację, to jednak prawnicy SKO wystąpili o kasację, sprawa jest w toku.

- Mam nadzieję, że w ciągu dwóch lat osoby, które mają działki poza strefą ochronną będą mogły wybudować domy - dodaje burmistrz. Rozmawia też z właścicielami działek, którzy ostatnio zgłosili chęć powołania stowarzyszenia, by reprezentować interesy wszystkich - działki kupiło ponad 100 osób.
Konserwator Janusz Cedro oczekuje na plan zagospodarowania. - Bez niego nie jestem w stanie powiedzieć ile domów będzie mogło tam powstać - wyjaśnia. - Na pewno nie pozwolę zeszpecić krajobrazu wokół naszego najbardziej rozpoznawalnego zabytku.

W gminie wre praca na trzech innych placach budów, powstają osiedla domków jednorodzinnych, ale z daleka od zamku, za to z pięknym widokiem na niego.

:arrow: http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... 4/71107173

Morell
Posty: 76
Rejestracja: 2 stycznia 2008, o 11:47
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Morell » 29 stycznia 2008, o 13:33

Link do planów inwestycyjnych na tym terenie http://www.checiny.annet.pl/ swoją droga byłem i widziałem tam te działki mało brakowało a dałbym sobie wcisnąć po okazyjnej cenie 60 zł za metr :D

Awatar użytkownika
Autor
Site Admin
Posty: 11713
Rejestracja: 21 września 2005, o 14:05
Lokalizacja: Bilbało!
Kontakt:

Post autor: Autor » 29 stycznia 2008, o 18:31

To te oferty, ktore sa na gratce, to tereny, na ktorych nie bedzie mozna budowac?

Morell
Posty: 76
Rejestracja: 2 stycznia 2008, o 11:47
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Morell » 30 stycznia 2008, o 09:11

Tam jeszcze chyba nie wiadomo gdzie bedzie można a gdzie nie to ma wyjaśnic Konserwator zabytków chyba

Michal K
Posty: 213
Rejestracja: 21 września 2007, o 16:55

Post autor: Michal K » 30 stycznia 2008, o 17:50

Autor pisze:To te oferty, ktore sa na gratce, to tereny, na ktorych nie bedzie mozna budowac?
No właśnie też zauważyłem pewnego dnia na Gratce wysyp ofert dot. działek po wyjątkowo niskich cenach, więc sądzę, że to te tereny na których nie będzie można budować.

Wilhelm
Posty: 255
Rejestracja: 24 lutego 2007, o 10:22
Lokalizacja: center

Post autor: Wilhelm » 2 lutego 2008, o 19:12

ja uważam że osiedle nie powinno tam powstać bo rzeczywiście popsuje ten unikalny widok który jest naprawdę wartościowy w odróżnieniu do innych bzdur których zaciekle bronią konserwatorzy. inwestorowi należy współczuć poniewać stał się ofiarą bałaganu prawnego i niedostatków kompetencyjnych władz administracyjnych, szkoda też ludzi ale kupować coś na papierze od nieznanej firmy to lekka naiwnośc

też widziałem te oferty i coś mi hmm śmierdziało :lol:

ODPOWIEDZ