Sztuczne lodowisko
Moderatorzy: Autor, sueno, Daniel, Sirek1
- tom
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 2504
- Rejestracja: 29 grudnia 2005, o 10:15
- Lokalizacja: Kielce, Lublin
- Kontakt:
Sztuczne lodowisko
Tafla z mrożeniem
Prezydent obiecuje sztuczne lodowisko
Na przyszłe ferie w Kielcach będzie gotowe sztuczne lodowisko. Jego budowę obiecał nam prezydent Kielc Wojciech Lubawski.
Ze łzami w oczach dzieci odchodziły sprzed lodowiska przy ulicy Szczcińskiej w Kielcach w drugim tygodniu ferii. Pracowicie skonstruowana tafla w sobotę zmieniła się w plamę wody. - Dzieci były zrozpaczone - informuje Andrzej Nańczyk, kierownik lodowiska przy ulicy Szczecińskiej. - W tym sezonie cieszy się ono wielkim powodzeniem. Setki ludzi w każdym wieku przychodziły codziennie się poślizgać. Sprzedaliśmy ponad 11 tysięcy biletów, a podczas darmowych godzin odwiedziło nas 7-8 tysięcy osób. Co godzinę wchodziło po stu łyżwiarzy.
Lodowisko było czynne w tym sezonie 41 dni. Gdyby na boisku, gdzie wylewana jest woda, zamontować urządzenie do jej mrożenia, ślizganie byłoby możliwe nawet przy temperaturze plus 10 stopni. - Takie lodowisko byłoby czynne od listopada do połowy marca, przez trzy i pół miesiąca - informuje Wojciech Dębski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kielcach. - Nie tracę nadziei i może jeszcze w tym roku uda mi się przekonać prezydenta do tego pomysłu. Na urządzenie do chłodzenia i montaż potrzeba 800-900 tysięcy złotych. Budowa zajmie dwa miesiące.
- Łyżwiarstwo zrobiło się bardzo popularne. To tani sport, dla każdego. Nawet nie potrzeba mieć sprzętu, bo można go u nas wypożyczyć. Mamy prawie dwieście par nowych łyżew - informuje dyrektor Dębski.
Prezydent Kielc Wojciech Lubawski przyznaje, że w Kielcach jest potrzebne sztuczne lodowisko, ale widzi je inaczej niż dyrektor Dębski. - To ma być duży, zadaszony obiekt, użytkowany przez cały rok, a nie sama tafla - twierdzi prezydent.
Budowa takiego obiektu jednak wymaga więcej pieniędzy, a jego utrzymanie też będzie kosztowniejsze niż tafli z urządzeniem do mrożenia. Bilety prawdopodobnie byłyby droższe. A poza tym to nie byłoby już uprawianie sportu na powietrzu, ale w pomieszczeniu. A to nie to samo.
- Dobrze, wybudujemy przy ulicy Szczecińskiej lodowisko z urządzeniem do chłodzenia, ale z brezentowym, przenośnym zadaszeniem, aby śnieg nie padał na głowę, a słońce nie rozpuszczało lodu - mówi prezydent. - Pieniądze znajdą się. Jeśli dyrektor Dębski szybko przedstawi szczegółową koncepcję, to zrobimy lodowisko jeszcze w tym roku, ale z mojego obiektu nie rezygnuję. Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości uda się wybudować także prawdziwe sztuczne lodowisko.
Agata KOWALCZYK
Prezydent obiecuje sztuczne lodowisko
Na przyszłe ferie w Kielcach będzie gotowe sztuczne lodowisko. Jego budowę obiecał nam prezydent Kielc Wojciech Lubawski.
Ze łzami w oczach dzieci odchodziły sprzed lodowiska przy ulicy Szczcińskiej w Kielcach w drugim tygodniu ferii. Pracowicie skonstruowana tafla w sobotę zmieniła się w plamę wody. - Dzieci były zrozpaczone - informuje Andrzej Nańczyk, kierownik lodowiska przy ulicy Szczecińskiej. - W tym sezonie cieszy się ono wielkim powodzeniem. Setki ludzi w każdym wieku przychodziły codziennie się poślizgać. Sprzedaliśmy ponad 11 tysięcy biletów, a podczas darmowych godzin odwiedziło nas 7-8 tysięcy osób. Co godzinę wchodziło po stu łyżwiarzy.
Lodowisko było czynne w tym sezonie 41 dni. Gdyby na boisku, gdzie wylewana jest woda, zamontować urządzenie do jej mrożenia, ślizganie byłoby możliwe nawet przy temperaturze plus 10 stopni. - Takie lodowisko byłoby czynne od listopada do połowy marca, przez trzy i pół miesiąca - informuje Wojciech Dębski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kielcach. - Nie tracę nadziei i może jeszcze w tym roku uda mi się przekonać prezydenta do tego pomysłu. Na urządzenie do chłodzenia i montaż potrzeba 800-900 tysięcy złotych. Budowa zajmie dwa miesiące.
- Łyżwiarstwo zrobiło się bardzo popularne. To tani sport, dla każdego. Nawet nie potrzeba mieć sprzętu, bo można go u nas wypożyczyć. Mamy prawie dwieście par nowych łyżew - informuje dyrektor Dębski.
Prezydent Kielc Wojciech Lubawski przyznaje, że w Kielcach jest potrzebne sztuczne lodowisko, ale widzi je inaczej niż dyrektor Dębski. - To ma być duży, zadaszony obiekt, użytkowany przez cały rok, a nie sama tafla - twierdzi prezydent.
Budowa takiego obiektu jednak wymaga więcej pieniędzy, a jego utrzymanie też będzie kosztowniejsze niż tafli z urządzeniem do mrożenia. Bilety prawdopodobnie byłyby droższe. A poza tym to nie byłoby już uprawianie sportu na powietrzu, ale w pomieszczeniu. A to nie to samo.
- Dobrze, wybudujemy przy ulicy Szczecińskiej lodowisko z urządzeniem do chłodzenia, ale z brezentowym, przenośnym zadaszeniem, aby śnieg nie padał na głowę, a słońce nie rozpuszczało lodu - mówi prezydent. - Pieniądze znajdą się. Jeśli dyrektor Dębski szybko przedstawi szczegółową koncepcję, to zrobimy lodowisko jeszcze w tym roku, ale z mojego obiektu nie rezygnuję. Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości uda się wybudować także prawdziwe sztuczne lodowisko.
Agata KOWALCZYK
Komisja Rewizyjna czuwa!
http://www.slowo.com.pl/kielce/?id=5558
Słowo, 16.03.2006
Basen z lodowiskiem
Kielcom potrzebny jest olimpijski basen. A dzieciom przydałoby się także kryte lodowisko. - Wybudujemy te obiekty obok siebie - zapowiada prezydent Wojciech Lubawski.
Dlaczego tak budować? Wytłumaczenie jest proste: agregaty mrożące taflę lodowiska będą wytwarzać dużo ciepła, które szkoda marnować. Można je za to wykorzystać do podgrzewania wody w olimpijskim basenie i ogrzania całego obiektu pływalni.
- To trochę eksperymentalne zagospodarowanie energii, ale technicznie logiczne. Miejsce na tej wielkości obiekt sportowy mamy, na Pakoszu. Przy okazji dzielnica, która jest teraz zaniedbana, zostanie uporządkowana i dużo zyska - mówi prezydent Wojciech Lubawski.
[...]
Pomysłem prezydenta Kielc jest by basen połączyć z lodowiskiem.
- Koszty budowy sztucznego lodowiska nie są tak duże. Byłoby to około 20 mln zł. A przy połączeniu obydwu obiektów o wiele tańsze będzie ich późniejsze utrzymanie - wyjaśnia Wojciech Lubawski.
Autor artykułu: Anna Niedzielska
Słowo, 16.03.2006
Basen z lodowiskiem
Kielcom potrzebny jest olimpijski basen. A dzieciom przydałoby się także kryte lodowisko. - Wybudujemy te obiekty obok siebie - zapowiada prezydent Wojciech Lubawski.
Dlaczego tak budować? Wytłumaczenie jest proste: agregaty mrożące taflę lodowiska będą wytwarzać dużo ciepła, które szkoda marnować. Można je za to wykorzystać do podgrzewania wody w olimpijskim basenie i ogrzania całego obiektu pływalni.
- To trochę eksperymentalne zagospodarowanie energii, ale technicznie logiczne. Miejsce na tej wielkości obiekt sportowy mamy, na Pakoszu. Przy okazji dzielnica, która jest teraz zaniedbana, zostanie uporządkowana i dużo zyska - mówi prezydent Wojciech Lubawski.
[...]
Pomysłem prezydenta Kielc jest by basen połączyć z lodowiskiem.
- Koszty budowy sztucznego lodowiska nie są tak duże. Byłoby to około 20 mln zł. A przy połączeniu obydwu obiektów o wiele tańsze będzie ich późniejsze utrzymanie - wyjaśnia Wojciech Lubawski.
Autor artykułu: Anna Niedzielska
Re: Sztuczne lodowisko
I co z tym lodowiskiem Ferje zaczynają się jutro, czy w Kielcach będzie czynne jakies lodowiskoNa przyszłe ferie w Kielcach będzie gotowe sztuczne lodowisko. Jego budowę obiecał nam prezydent Kielc Wojciech Lubawski.
- Jarek
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1118
- Rejestracja: 2 lipca 2006, o 22:35
- Lokalizacja: Kielce - Bocianek
Re: Sztuczne lodowisko
Póki co pogoda nie sprzyja.... Fajnie byłoby, jaby w Kielcach powstało kryte lodowisko Jako miasto o tendencjach sportowych, może jakąś drużyne hokejową zmontujemySirek1 pisze: I co z tym lodowiskiem Ferje zaczynają się jutro, czy w Kielcach będzie czynne jakies lodowisko
Kielce - tu jest moje miejsce, tu jest mój dom.
Re: Sztuczne lodowisko
Była mowa o urzadzeniu do zmrażania tafli:Jarek pisze:Póki co pogoda nie sprzyja....
Szkoda że nie powstanie szkoda dzieciGdyby na boisku, gdzie wylewana jest woda, zamontować urządzenie do jej mrożenia, ślizganie byłoby możliwe nawet przy temperaturze plus 10 stopni