Księga miasta

Dzieje, wspomnienia, fotografie, czyli dawne Kielce

Moderatorzy: Autor, sueno, Daniel, Sirek1

gawelek13
Posty: 53
Rejestracja: 28 września 2006, o 22:10
Lokalizacja: Kielce

Księga miasta

Post autor: gawelek13 » 27 czerwca 2014, o 10:17

Wyjątkowy prezent dla mieszkańców na Święto Kielc. Nakładem Muzeum Historii Kielc i Wydawnictwa "Jedność" ukazało się pierwsze kompendium wiedzy o mieście, czyli "Kielce przez stulecia".

Pomysłodawcą księgi jest Wojciech Lubawski, prezydent Kielc. - Ten pomysł przyszedł mi do głowy, kiedy z zazdrością oglądałem takie dzieło o Ostrowcu. Potem prezydent Ferenc przywiózł mi encyklopedię Rzeszowa - wyznał na spotkaniu promującym wydawnictwo.

Książka ma niemal 800 stron, zawiera prawie sto artykułów ponad 50 autorów. Są wśród nich nie tylko historycy, ale także historycy sztuki, archeolodzy, architekci, specjaliści z zakresu geologii czy dziejów sportu. W większości są to osoby związane z Uniwersytetem Jana Kochanowskiego i kieleccy muzealnicy. Nad pracą autorów czuwał zespół redakcyjny złożony z profesorów: Jana Leszka Adamczyka, Stanisława Meduckiego, Marty Samek, Jerzego Szczepańskiego i Stanisława Żaka. Redaktorem naczelnym był dyrektor Muzeum Historii Kielc dr Jan Główka. - Książka powstawała w muzeum, a my dysponujemy eksponatami i źródłami, które posłużyły do stworzenia tego dzieła - podkreślił. Praca nad nim trwała pięć lat i - jak przyznają jego twórcy - były momenty, kiedy wydawało się, że nie zakończy się sukcesem.

W księdze przedstawiono dzieje miasta od wczesnego średniowiecza po ostatnie lata. Dr Główka uważa, że jest to dzieło wyczerpujące stan wiedzy na temat Kielc na chwilę obecną. - Wydawało się, że wszystko już poznaliśmy. Ale jednak autorzy dotarli do wielu nieznanych do tej pory źródeł i po raz pierwszy wydobyli pewne rzeczy na światło dzienne, np. dotyczące życia kulturalnego, opisywanego m.in. przez panią prof. Martę Meducką. Bardzo cenne są rozdziały związane z rozwojem przestrzennym miasta, bo porządkują dotychczasową wiedzę - uważa dyrektor MHKi. Zwraca uwagę na teksty uzupełniające dotychczasową wiedzę, np. artykuł prof. Szczepańskiego o powodach likwidacji Szkoły Akademiczno-Górniczej w Kielcach, tego samego naukowca i prof. Jerzego Pająka o życiu politycznym w XIX wieku, które tak obszernie do tej pory nie było przedstawiane. Po raz pierwszy - według dr. Główki - wydobyte zostały pewne kwestie związane z życiem codziennym na przestrzeni wieków.

Księga jest wyjątkowo bogato ilustrowana. Kilkaset umieszczonych w niej zdjęć pochodzi ze zbiorów MHKi oraz kilkudziesięciu archiwów państwowych i kościelnych. - Założenie od początku było takie, żeby wydawnictwo było ciekawe plastycznie. Nie chodziło o to, by powstała zwykła książka naukowa, tylko materiał, który będzie dobry w czytaniu i przyjemny w oglądaniu - wyjaśnia "Wyborczej" dr Główka. Podkreśla, że w księdze zreprodukowano interesujące dokumenty, które nie są szeroko znane, np. dyplom królewski potwierdzający lokację Kielc wystawiony w Piotrkowie 12 grudnia 1459 roku, zapis o kolegiacie kieleckiej z "Liber beneficiorum " Jana Długosza z archiwum kapituły katedralnej na Wawelu, zapis o śmierci biskupa Bodzanty w Kielcach w 1366 roku czy przywilej króla Zygmunta I Starego wyznaczający terminy jarmarków z 1535 roku.

- To nie jest książka, którą się czyta od deski do deski, tylko wybiera się to, co właśnie człowieka interesuje - ocenił prof. Stanisław Żak. Jeden z autorów, historyk z muzeum Marcin Kolasa, powiedział "Wyborczej", że dzieło jest pomocne nie tylko laikom, ale także specjalistom. - Pół biblioteki znajduję w tej jednej książce. Artykuły są ściśle tematycznie określone, więc jeśli ktoś potrzebuje np. informacji o teatrze w XIX wieku, to otwiera książkę na konkretnej stronie - ocenia.

Wprowadzenie do niej stanowią artykuły Tymoteusza Wróblewskiego o środowisku geograficzno-przyrodniczym, Waldemara Glińskiego o odkryciach archeologicznych w Kielcach i nieżyjącego już prof. Jana Leszka Adamczyka o rozwoju przestrzennym miasta.

Dzieło podzielone jest na sześć rozdziałów, od "Kielc biskupich" po "Kielce w okresie powojennym", z których każdy zawiera od kilku do kilkunastu artykułów. Przykładowo prof. Wiesław Caban pisze o powstaniu styczniowym, prof. Stanisław Meducki o II wojnie światowej i gospodarce, Antoni Pawłowski o sporcie, Paweł Pierściński o fotografii, Marian Rumin o plastyce, o życiu teatralnym Stanisław Żak, a muzycznym - Aneta Oborny. Autorem artykułów podejmujących problematykę żydowską jest nieżyjący już prof. Krzysztof Urbański. Księgę zamykają artykuły Krzysztofa Myślińskiego z MHKi o architekturze ostatniego półwiecza oraz Artura Hajdorowicza o rewitalizacji Kielc.

Wiceprezydent Andrzej Sygut zapowiedział, że trafi ona do wszystkich filii Miejskiej Biblioteki Publicznej i bibliotek szkolnych. - To ogromne przedsięwzięcie, które ma dla miasta nie mniejsze znaczenie niż najważniejsza inwestycja komunikacyjna - ocenił.

Księga robi imponujące wrażenie i z pewnością stanie się upragnioną pozycją każdego kielczanina zainteresowanego swoim miastem. Szkoda więc, że - oceniając własny ogródek - natrafiliśmy na błędy w artykule "Media po 1945 roku" dr Jolanty Kępy-Mętrak. Przykład: miesięcznik "Teraz" już od roku się nie ukazuje, a autorzy publikowanych tam tekstów nie byli "wolontariuszami", jak ich nazywa autorka. W artykule zabrakło też jakiejkolwiek wzmianki o telewizji.

"Kielce przez stulecia" można kupić w sklepiku Muzeum Historii Kielc. Kosztuje 190 zł.

:arrow: http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262, ... z35pSh3SWs

ODPOWIEDZ