Volumetric - ostateczny konkurs dla nazwy inwestycji
Moderatorzy: Autor, sueno, Daniel
- T0MIKE
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1375
- Rejestracja: 25 marca 2007, o 19:35
- Lokalizacja: ni stąd ni z owąd
- Kontakt:
Cieszę się, że to nie ja będę pomysłodawcą pretensjonalnej nazwy. Chyba wszyscy musimy uznać, że marketing rządzi się swoimi prawami i że nie ma innej drogi niż górnolotne nazwy, czy to będzie Rezydencja, czy Panorama, czy też w końcu Tower. Niech się dzieje wola ludu. W niedzielę ochrzcimy i nagrodzimy zwycięzcę. Może też Autor pomoże wylosować głosującego? W końcu też i głosujący będą mieli wkład w pracę. Zatem jeśli da się wybrać losowo głosującego - dla niego też pióro dobrej marki. Autorze, co Ty na to, damy radę znaleźć metodę losowania?
- AR
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 5704
- Rejestracja: 15 listopada 2005, o 19:01
- Lokalizacja: QKI
- Kontakt:
Ja się nie wstrzymuję i promuję nazwę Czarnów
i uważam że "Rezydencja" nie pasuje do wieżowca.
Piont to też porażka - Kielce to miasto w Polsce.
i uważam że "Rezydencja" nie pasuje do wieżowca.
Piont to też porażka - Kielce to miasto w Polsce.
Ostatnio zmieniony 27 kwietnia 2008, o 10:20 przez AR, łącznie zmieniany 2 razy.
Wszystkim się podoba, a tobie się nie podoba
- gaki majster
- Ranga: Kierownik budowy ;)
- Posty: 558
- Rejestracja: 12 września 2007, o 20:36
- Lokalizacja: teraz:Zamość/Kielce
- Kontakt:
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 8 listopada 2006, o 17:55
- T0MIKE
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1375
- Rejestracja: 25 marca 2007, o 19:35
- Lokalizacja: ni stąd ni z owąd
- Kontakt:
Szanowni Forumowicze, w obliczu wczorajszej tragedii na lotnisku w Masłowie, która dotknęłą moją Rodzinę i mnie osobiście, bardzo Was przepraszam i proszę o cierpliwość i danie mi czasu na poukładanie sobie w głowie spraw. Chciałbym więc przełożyć rozstrzygnięcie naszej ankiety na poźniejszy termin. Przepraszam i proszę o zrozumienie.
- T0MIKE
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1375
- Rejestracja: 25 marca 2007, o 19:35
- Lokalizacja: ni stąd ni z owąd
- Kontakt:
Dziękuję Wam za cierpliwość, chciałbym wszystkim podziękować za udział w, w zasadzie, dwóch ankietach. Jagiellońska Point wygrała, więc zapraszam autora tejże nazwy po odbiór nagrody. Może być to poniedziałek 18 maja do południa, lub wtorek 19 maja po południu w Kielcach, najlepiej w kawiarni Consonni na ul Sienkiewicza 14. Jutro z rana postaram się tam dostarczyć nagrodę, muszę tylko wiedzieć, kto ją odbierze. Autorze, pomożesz?
- sueno
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 4907
- Rejestracja: 31 maja 2006, o 21:56
- Lokalizacja: Świat czerwonego smoka
- Kontakt:
Swego czasu większość ludzi słuchała disco polo i Ich Troje mimo że też były obciachowe Dla mnie ta nazwa to porażka no ale... de gustibus non est disputandum jak to mawiali starożytni Rzymianie
Ostatnio zmieniony 18 maja 2008, o 10:32 przez sueno, łącznie zmieniany 1 raz.
Najlepsza gra w sieci: http://www.reddragon.pl
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany
To ja sie moze troche odniose do nazwy 'Jagiellonska Point', ktora sam zaproponowalem.
Prawda jest taka, ze nawet w tak malym glosowaniu mozna zobaczyc, jakie gusta maja Polacy. Pierwszy trend to umilowanie zachodu i innych elementow obcych - dobrze brzmiacych, a druga to zachwyt dworkami, rezydencjami, apratamentowacami, ktore nigdy apartamentowcami nie beda itp. Kiedys czytalem na ten temat bardzo ciekawe artykuly. Jeden dotyczyl krytyki nazewnictwa inwestycji egzotycznymi wyrazeniami, a drugi wspominal o kompleksie Polakow, ktorzy kupia wszystko, co kojarzy sie z luksusem (czyt. dworek, rezydencja - najpewniej znaczenie historyczne, ktore odzwierciedla sie rowniez w pojmowaniu architektury, gdy np. ludzie marza o domku ze starozytnymi kolumienkami przy wejsciu).
Mysle, ze zaproponowana przeze mnie nazwa nie jest ani obciachowa, ani superwystrzalowa. Ona po prostu jest malo pretensjonalna (w przeciwienstwie do CK Tower) i wsrod nazw kieleckich obiektow ma szanse sie wyroznic, a chyba to najwazniejsze przy promocji sprzedazy. Nie wiem czy bedzie to do konca dobre porownanie, ale o reklamie proszkow do prania tez mozna powiedziec, ze sa tendencyjne i obciachowe, a z wlasnej pracy wiem, jak bardzo sa skuteczne, mimo uplywu lat.
Sama nazwa point przyszla mi do glowy w rozumieniu punktu, moze widokowego, jako ze budynek bedzie nieco gorowal nad pozostalymi w tym rejonie, a przede wszystkim bedzie mial dwa przeszklone mieszkania na ostatnim pietrze.
Prawda jest taka, ze nawet w tak malym glosowaniu mozna zobaczyc, jakie gusta maja Polacy. Pierwszy trend to umilowanie zachodu i innych elementow obcych - dobrze brzmiacych, a druga to zachwyt dworkami, rezydencjami, apratamentowacami, ktore nigdy apartamentowcami nie beda itp. Kiedys czytalem na ten temat bardzo ciekawe artykuly. Jeden dotyczyl krytyki nazewnictwa inwestycji egzotycznymi wyrazeniami, a drugi wspominal o kompleksie Polakow, ktorzy kupia wszystko, co kojarzy sie z luksusem (czyt. dworek, rezydencja - najpewniej znaczenie historyczne, ktore odzwierciedla sie rowniez w pojmowaniu architektury, gdy np. ludzie marza o domku ze starozytnymi kolumienkami przy wejsciu).
Mysle, ze zaproponowana przeze mnie nazwa nie jest ani obciachowa, ani superwystrzalowa. Ona po prostu jest malo pretensjonalna (w przeciwienstwie do CK Tower) i wsrod nazw kieleckich obiektow ma szanse sie wyroznic, a chyba to najwazniejsze przy promocji sprzedazy. Nie wiem czy bedzie to do konca dobre porownanie, ale o reklamie proszkow do prania tez mozna powiedziec, ze sa tendencyjne i obciachowe, a z wlasnej pracy wiem, jak bardzo sa skuteczne, mimo uplywu lat.
Sama nazwa point przyszla mi do glowy w rozumieniu punktu, moze widokowego, jako ze budynek bedzie nieco gorowal nad pozostalymi w tym rejonie, a przede wszystkim bedzie mial dwa przeszklone mieszkania na ostatnim pietrze.
- sueno
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 4907
- Rejestracja: 31 maja 2006, o 21:56
- Lokalizacja: Świat czerwonego smoka
- Kontakt:
czytając twoje tłumaczenie przypomina mi się historia kiedy rodzice zafascynowani aktualną modą... "Modą na Sukces" nadali dziewczynce imię Dżesika nie myśląc o tym, że może i fajne i modne (teraz), ale ich córka będzie musiała z nim żyć przez resztę swojego życia
Najlepsza gra w sieci: http://www.reddragon.pl
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany
Tylko, ze Dżesika to człowiek, a to tylko budynek (czyt. czysty produkt), ktorego zawartosc ma sie dobrze sprzedawac. Nazwy tak malych inwestycji raczej nie beda uzywane pozniej przez mieszkancow, inaczej jest w przypadku budowy nawet malego osiedla, ale nie w takim jak ten. A jeszcze chcialbym wiedziec, jak mozna dobrze sprzedawac, nie uwzgledniajac obecnego trendu na rynku?
- sueno
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 4907
- Rejestracja: 31 maja 2006, o 21:56
- Lokalizacja: Świat czerwonego smoka
- Kontakt:
Nieruchomości sprzedają się nie ze względu na nazwę ale ze względu na cenę, jakość wykonania (standard), wygląd i chyba przede wszystkim atrakcyjną lokalizację
W sumie ostatnio sprzedawało się wszystko "na pniu" Nie wiem jak jest teraz bo nie śledzę aktualnych cen.
To czy nazwę coś "super hiper extra apartamentowiec" czy "dom pod jabłonią" nie ma szczególnego znaczenia przy sprzedaży a może się ciągnąć "jak imię" latami Może być przedmiotem drwin
Nieruchomość to nie proszek do prania. Mieszkanie kupuje się raz na dobre parę lat a czasem na całe życie, natomiast proszek pare razy w miesiącu
W sumie ostatnio sprzedawało się wszystko "na pniu" Nie wiem jak jest teraz bo nie śledzę aktualnych cen.
To czy nazwę coś "super hiper extra apartamentowiec" czy "dom pod jabłonią" nie ma szczególnego znaczenia przy sprzedaży a może się ciągnąć "jak imię" latami Może być przedmiotem drwin
Nieruchomość to nie proszek do prania. Mieszkanie kupuje się raz na dobre parę lat a czasem na całe życie, natomiast proszek pare razy w miesiącu
Najlepsza gra w sieci: http://www.reddragon.pl
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany