Aż poruszony zaistniałą sytuacją stwierdziłem, że sobie napiszę swoje spostrzeżenia i skoro jestem tu jeszcze moderatorem, to skorzystam z nieużywanego od dawna przywileju i wyczyszczę wątek zgodnie z linią ideologiczną.
Podfora "Wieści znad" powstały w ramach ogólnie rozumianej współpracy, która obecnie nie występuje. Miały informować o najważniejszych sprawach z Radomia i Kielc, bo nie każdy ma ochotę śledzić wnikliwie fora sąsiadów.
O ile wątek w Radomiu jest podgrzewany przez nas (co zresztą budzi negatywne uczucia pewnych użytkowników), bo nikt z Kielc nie ma ochoty ani nic wklejać, ani udzielać się, o tyle w tutejszym wątku trochę inaczej to wyglądało. Poszczególne tematy wklejałem ja, po moim odejściu jakoś tak sobie zdechło.
Po rozmowie z Autorem stwierdzam, że podforum musi przejść reorganizację. Nie możemy robić z niego "archiwum", a "każdy jak chce może znaleźć informacje w internecie". "Nikogo to nie interesuje odgrzewanie starych tematów, których nikt nie czytał". Zarzutem wobec mr.greena było to, że "robił archiwum" i dlatego też, dostał uznaniowy ban. Nie wnikam na jakiej podstawie. W każdym razie polecam rozpocząć dyskusję "Regulamin czy folwark?". Wklejone informacje do starych wątków faktycznie nie zmieniały nic, ale założenie "Uniwersytetu" i "Dworca PKP" należałoby uznać za jak najbardziej celowe. Skoro jednak każdy może jak chce przeglądać internet, powinny zniknąć wątki traktujące w ogóle o czymkolwiek spoza Kielc. Bo i czym się różnią spalone autobusy z Warszawy od utworzenia uniwersytetu w Radomiu. Wątek ma dotyczyć "spraw wspólnych".
Wnoszę tym samym o likwidację podforum. Wszystkie inicjatywy wspólne, zaistniały ze strony naszej, nie kieleckiej. Jeśli będziemy redagować pismo, pod którym będzie nam potrzebny podpis z Kielc, z pewnością o tym nie omieszkamy poinformować w którymś z działów na FRI.
Pozdrawiam.
PS. Po wnikliwym przeanalizowaniu uznałem, iż żaden z wątków nie podchodził pod pożądane kryteria.
Przyszłość wątku
-
- Ranga: Kierownik budowy ;)
- Posty: 781
- Rejestracja: 22 czerwca 2008, o 20:36