Trudna sprawa z oceną tej budowli - podoba mi się, że zrobiono gruntowny remont, że budynek nie straszy szarzyzną, zaciekami i oberwanymi rynnami. Nie mam też nic przeciwko historyzacji (chociaż to nieprawomyślne - wiem
), byle była robiona z głową. Niestety - mamy tu do czynienia z absolutnym brakiem konsekwencji. Wrzucono do jednego worka XIX-wieczne zdobienia, XX-wieczny podział i proporcje okien, przezroczysty daszek wsparty na jakichś pseudostarożytnych kolumienkach i dużo innych rzeczy, na których się nie znam, ale które z całą pewnością nie pasują do siebie nawzajem. Tego się nie da nawet zakwalifikować jako postmodernizm, bo tam powinna być jakaś przemyślana koncepcja, zabawa formą, a tu jest chaos. Ale poza tym dla niefachowego oka wygląda nieźle. Daję 3.