SKI w sprawie skrzyżowania Warszawska - Konopnickiej

Działamy!

Moderatorzy: sueno, MeehoweCK, Masmix, CKfan, AR, Geodeta, grzebo, maciej, mp, michal_ck, RZ, Kot, Jarek, Oskar, Petras

grzebo
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1434
Rejestracja: 12 stycznia 2009, o 14:20
Lokalizacja: Kielce

SKI w sprawie skrzyżowania Warszawska - Konopnickiej

Post autor: grzebo » 9 listopada 2011, o 20:58

Na forum już pisano o tym, że ogłoszony został przetarg na przebudowę ul. Warszawskiej z ul. Konopnickiej i ul. Starą wraz z budową sygnalizacji świetlnej.

Jak się okazało, obejmuje on także powiązanie sygnalizacji na tym skrzyżowaniu ze skrzyżowaniem Warszawska-Turystyczna.

Przejrzałem dokumentację i jestem załamany, chciałbym napisać do MZD w imieniu SKI, a potem może złożyć skargę do Rady Miasta. Pewnie nic to nie da, ale to są przecież żarty.

Uwagi:
- podobno (pisali o tym w odpowiedzi na pismo ws. Galerii Korona) ma być DDR wzdłuż Warszawskiej. To czemu tego fragmentu nie zbudują przy okazji? Będą potem sygnalizację zmieniać, czy wybiorą wariant a'la Grunwaldzka?
- Pisałem do MZD maila, ale to olali - pętle indukcyjne na Warszawskiej nie wykrywają rowerów, nocą można czekać ad mortem defecatam na zmianę świateł - nie zamierzają zmieniać,
- nie zamierzają zmienić detektorów rowerów na automatyczne, mimo okazji (samochody na nowym skrzyżowaniu będą wykrywać kamerami)
- nie wiadomo czy ww. kamery będą wykrywały rowery,
- cykle sygnalizacji są nieprzyjazne dla pieszych
- nie poprawią błędnych znaków na istniejącej DDR (znak z rowerkiem u góry, bezsensowany koniec DDR, którego chyba nie ma w terenie, mimo wykazania na mapie)

Mogę pisać?

Awatar użytkownika
Autor
Site Admin
Posty: 11713
Rejestracja: 21 września 2005, o 14:05
Lokalizacja: Bilbało!
Kontakt:

Post autor: Autor » 9 listopada 2011, o 22:59

Yhym, też przeglądałem dokumentację. Widziałem też, ze zostanie przeniesione przejście dla pieszych, wg mnie powinny być dwa i wcale nie ma potrzeby robić tam kilometrowego odrębnego pasa rozpędu do lewoskrętu...

Oczywiście z takich drobnostek, ale uważam, że powinniśmy małymi krokami odchodzić od polbruku, możemy wnioskować o zmianę nawierzchni chodników na standardowe płyty betonowe.

Awatar użytkownika
RZ
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 3623
Rejestracja: 29 marca 2006, o 20:48

Post autor: RZ » 9 listopada 2011, o 23:53

Z tymi tradycyjnymi płytami betonowymi... Właściwie całe swoje życie ich nienawidziłem :roll: . Zawsze pokrzywione, zawsze łamiące się i kruszące. Dla mnie to "odwieczny" symbol polskiej bylejakości. Wiem, że mogą być inne - podoba mi się rzecz jasna sposób układania na IX Wieków czy Kaczyńskiego (z paskami bruku), jakoś jednak w dalszym ciągu nie wierzę, że tradycyjny betonowy chodnik na zwykłej mniej ważnej ulicy będzie dobrze wyglądał - już widzę oczami wyobraźni, jak poszczególne płyty będą się krzywić i rozkruszać lub pękać, gdy upadnie na nie coś ciężkiego.
Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość (Michał Anioł)

Awatar użytkownika
Autor
Site Admin
Posty: 11713
Rejestracja: 21 września 2005, o 14:05
Lokalizacja: Bilbało!
Kontakt:

Post autor: Autor » 10 listopada 2011, o 00:04

Ja z kolei nie moge stolerowac juz kostki betonowej, ktora nadal kojarzy mi sie z fala podniecenia mieszkancow niewielkiej miejscowosci pod Kielcami na poczatku lat 90-tych. Moze jakies inne rozwiazanie? Moze plyty betonowe 30/30 z jakims dodatkiem... Musimy tez pamietac, ze sa plyty i plyty. Zobaczcie jak doskonale trzymaja sie plyty na kilku przecznicach Sienkiewicza, gdzie nie parkuja samochody, a kilka lat od remontu minelo...

Awatar użytkownika
RZ
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 3623
Rejestracja: 29 marca 2006, o 20:48

Post autor: RZ » 10 listopada 2011, o 01:00

Ja wiem, że mogą być dobrej jakości i dobrze ułożone, ale nie wierzę w wyegzekwowanie tego w mniej prestiżowych miejscach. Z okresu PRL-u podobały mi się jedynie małe płyty ułożone w romb (czy to jest 30/30?). W latach 90-tych zastosowano takie na Piotrkowskiej i Karczówkowskiej. Te na Piotrkowskiej wyglądały na początku nieźle, ale nie wytrzymały niezbyt długiej próby czasu (nawiasem pisząc aż się prosi by na odcinku Rynek-parking wymienić chodnik i latarnie).
Również w drugiej połowie lat 90-tych ułożono nowy zwykły chodnik na ulicy Św. Leonarda. Ten od razu nienawidziłem :)
W przypadku tej konkretnej inwestycji dodam, że po prostu podobają się mi się chodniki ułożone we wzory na Żytniej, Żelaznej i właśnie Warszawskiej. Wtedy nie dokończono wymiany - nowy chodnik urwał się na Bocianku. Ja osobiście byłbym zadowolony z kontynuacji - pociągnięcia wzdłuż Warszawskiej tego samego wzoru.
Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość (Michał Anioł)

Awatar użytkownika
Autor
Site Admin
Posty: 11713
Rejestracja: 21 września 2005, o 14:05
Lokalizacja: Bilbało!
Kontakt:

Post autor: Autor » 10 listopada 2011, o 01:05

W tym przypadku jest to dobre rozwiazanie, bo ten chodnik na Warszawskiej (chyba taki sam wzor na Zytniej?) jest w porzadku, wiec mozemy wnioskowac o pozostawienie obecnego wzoru, a nie robienie nawierzchniowego balaganu.

ODPOWIEDZ