Projekty marzeń
Moderatorzy: Autor, sueno, Daniel, Sirek1
- T0MIKE
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1375
- Rejestracja: 25 marca 2007, o 19:35
- Lokalizacja: ni stąd ni z owąd
- Kontakt:
Projekty marzeń
Jeśli pozwolicie na tak górnolotny tytuł topicu... Rzecz idzie oczywiście nie o to, by Renzo Piano, czy Sir Norman Foster zaprojektowali 12 mieszkań, ale o dysusję na miarę naszego miasta. Coś, co da się ogarnąć wyobraźnią, ale przynajmniej lekko stąpając po ziemi. Według mnie czym innym jest konkurs SARP-u, czy podobnej szacownej instytucji, które nagradzają najlepsze inwestycje, a co innego gusta ludzi, nie tylko forumowiczów, ale zwykłych kupujących mieszkania, czy korzystających z obiektów użyteczności publicznej. Miło byłoby zobaczyć w Kielcach coś, co będzie trafiać nie tylko w gusta inwestora, ale i mieszkańców naszego miasta. Spróbujmy więc ustalić listę kryteriów dla różnego rodzaju inwestycji, np. oddzielną dla mieszkaniówki, osobną dla obiektów handlowych, a jeszcze inną dla biurowców.
Ostatnio zmieniony 25 marca 2007, o 20:33 przez T0MIKE, łącznie zmieniany 1 raz.
- T0MIKE
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1375
- Rejestracja: 25 marca 2007, o 19:35
- Lokalizacja: ni stąd ni z owąd
- Kontakt:
Apartamentowiec na miarę możliwości, ale jednak też marzeń
Zacznę pierwszy i od mieszkań. Mnie marzyłby się kameralny budynek, mający nie więcej niż 30 mieszkań, najlepiej, gdzieś w okolicy parku, z wysmakowaną architekturą, pewną ilością kamienia, najlepiej charakterystycznego dla naszego regionu piaskowca, choś trzeba przyznać, że marmury, czy granity wyglądają bardziej efektownie. Do tego, obowiązkowo, drewniane okna, najlepiej w brązowym, czekoladowym odcieniu, korespondującym z kamieniem z elewacji. Koniecznie musiałaby być przynajmniej minirecepcja, wyłożona kamieniem i z drewnianym kontuarem dla recepcjonisty. Na ścianie recepcji jakaś płaskorzeźba... Ostatnie piętro, z dużymi tarasami dla największych apartamentów (a może nawet penthouse'ów?). Na tarasach winno być duuużo zieleni, a okna z salonu powinny mieć okna od podłogi do sufitu. Każdy lokal powinien mieć klimatyzację, mimo wszystko robi się coraz goręcej. W tak małym budynku basen to zbytek, ale jakieś małe jacuzzi i sauna byłyby chyba niezłym pomysłem... Balustrady koniecznie z nierdzewki, ze szklanymi wypełnieniami. Może na elewacji trochę drewna... Windy koniecznie renomowanej firmy, z lustrami i dyskretnym oświetleniem. Do tego parking podziemny i zagospodarowana piękną zielenią działka. Tylko gdzie to postawić. Od lat chodzi mi po głowie tylko jedna lokalizacja: gdzieś przy ul. Zamkowej, na samym wzgórzu. Jest mi tym bardziej szkoda lw związku z tym okalizacji przy Paderewskiego, która popsuł Koreańczyk taką szpetotą, obłożoną terakotą łazienkową na parterze i pomalowanym kanarkową żółcią, a mogłoby być tak pięknie... Nawet nazwa mogłaby być Rezydencja Parkowa...
-
- Ranga: Kierownik budowy ;)
- Posty: 534
- Rejestracja: 28 sierpnia 2006, o 17:41
- Lokalizacja: Kielce
Jeśli chodzi o mieszkaniówkę, nie miałbym nic przeciwko zamieszkaniu w opisanym przez Ciebie budynku Nie postawiłbym go jednak na Zamkowej, to miejsce nie nadaje się na takie inwestycje. Ale jest mnóstwo innych niezagospodarowanych działek w ścisłym centrum. Moim projektem marzeń dla centrum byłaby właśnie zabudowa wszystkich luk w pierzei (opisanymi przez Ciebie kamienicami), razem z usunięciem starych bud (patrz Kapitulna, Mała, Duża i inne).
W dalszej perspektywie trzeba będzie coś zrobić z wielką płytą, która jest jak wrzód. Ani się nie da tego ucywilizować (malowanie na pastelowe kolory mnie nie przekonuje), a o wyburzaniu na razie nikt nie myśli. Ciekawy jestem jak długo w ogóle mogą jeszcze stać te bloczyska, kiedyś obiło mi się o uszy że zaczną się sypać po 70 latach i jak znam nasze szczęście to szybko nie znikną z naszego krajobrazu.
W dalszej perspektywie trzeba będzie coś zrobić z wielką płytą, która jest jak wrzód. Ani się nie da tego ucywilizować (malowanie na pastelowe kolory mnie nie przekonuje), a o wyburzaniu na razie nikt nie myśli. Ciekawy jestem jak długo w ogóle mogą jeszcze stać te bloczyska, kiedyś obiło mi się o uszy że zaczną się sypać po 70 latach i jak znam nasze szczęście to szybko nie znikną z naszego krajobrazu.
-
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1224
- Rejestracja: 5 września 2006, o 12:28
- Lokalizacja: Kielce/Ślichowice
No to właśnie taki jest szybki tramwaj:msz1 pisze:Metro, mogłoby być nawet zamiast tramwaju, albo połączenie metra z tramwajem. Na obszarach o rzadszej zabudowie tramwaj a pod centrum metro.
Szybki tramwaj – rodzaj systemu transportu miejskiego łączącego w sobie cechy tramwaju i metra, a czasem określenie pojazdu szynowego kursującego w takim systemie. Szybki tramwaj z odcinkami tunelowymi zbudowanymi dla przyszłego włączenia w sieć metra określa się jako premetro. Średnia prędkość eksploatacyjna szybkiego tramwaju wynosi około 27 km/h.
-
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1224
- Rejestracja: 5 września 2006, o 12:28
- Lokalizacja: Kielce/Ślichowice
No ja też innej możliwości nie widzeB@rteK pisze:A ja wręcz przeciwnie. Jeżeli ma być tramwaj to tylko szybkiGrzesiek pisze:Mi tam na razie jedna linia zwykłego tramwaju wystarczy
W niektórych miejscach nie da się poprowadzić torowiska między jezdniami, na jezdni też wtedy by jeszcze większe korki były
Ale szybki tramwaj jest skomplikowany, budowane są specjalne estakady tylko dla tramwaju:
tunele:
Z wikipedii:
Linia szybkiego tramwaju jest w znacznym stopniu niezależna od pozostałej komunikacji (torowiska wydzielone, wiadukty, nasypy, podziemne i napowietrzne przejścia piesze), ewentualnie dopuszcza się skrzyżowania jednopoziomowe z układem sygnalizacji świetlnej dającej bezwzględne pierwszeństwo pojazdowi szynowemu.
Nie wiem czy Kielce będzie stać na tego typu inwestycje
Tyle, że podobno był jakiś inwestor z Bawarii chcący całkowicie sfinansować budowę linii tramwajowej w Kielcach... Tyle, że pewnie chodziło o zwykłą liniię a nie "szybką". Ja już mówiłem, może być szybki, może być standardowy, byle by był i się prezentował estetycznie Marzy mi się krajobraz Kielc z torowiskami
-
- Ranga: Kierownik budowy ;)
- Posty: 910
- Rejestracja: 26 stycznia 2006, o 22:13
- Lokalizacja: Kielce
Re: Apartamentowiec na miarę możliwości, ale jednak też marz
Pod taką inwestycje o której tu wspominasz doskonale nadawałaby się działka na Solnej.T0MIKE pisze:Zacznę pierwszy i od mieszkań. Mnie marzyłby się kameralny budynek, mający nie więcej niż 30 mieszkań, najlepiej, gdzieś w okolicy parku, z wysmakowaną architekturą, pewną ilością kamienia, najlepiej charakterystycznego dla naszego regionu piaskowca, choś trzeba przyznać, że marmury, czy granity wyglądają bardziej efektownie. Do tego, obowiązkowo, drewniane okna, najlepiej w brązowym, czekoladowym odcieniu, korespondującym z kamieniem z elewacji. Koniecznie musiałaby być przynajmniej minirecepcja, wyłożona kamieniem i z drewnianym kontuarem dla recepcjonisty. Na ścianie recepcji jakaś płaskorzeźba... Ostatnie piętro, z dużymi tarasami dla największych apartamentów (a może nawet penthouse'ów?). Na tarasach winno być duuużo zieleni, a okna z salonu powinny mieć okna od podłogi do sufitu. Każdy lokal powinien mieć klimatyzację, mimo wszystko robi się coraz goręcej. W tak małym budynku basen to zbytek, ale jakieś małe jacuzzi i sauna byłyby chyba niezłym pomysłem... Balustrady koniecznie z nierdzewki, ze szklanymi wypełnieniami. Może na elewacji trochę drewna... Windy koniecznie renomowanej firmy, z lustrami i dyskretnym oświetleniem. Do tego parking podziemny i zagospodarowana piękną zielenią działka. Tylko gdzie to postawić. Od lat chodzi mi po głowie tylko jedna lokalizacja: gdzieś przy ul. Zamkowej, na samym wzgórzu. Jest mi tym bardziej szkoda lw związku z tym okalizacji przy Paderewskiego, która popsuł Koreańczyk taką szpetotą, obłożoną terakotą łazienkową na parterze i pomalowanym kanarkową żółcią, a mogłoby być tak pięknie... Nawet nazwa mogłaby być Rezydencja Parkowa...
-
- Ranga: Kierownik budowy ;)
- Posty: 910
- Rejestracja: 26 stycznia 2006, o 22:13
- Lokalizacja: Kielce
Ostatnio głośno było na naszym forum o tym, że odkupił tę działkę od PKP jakiś warszawski developer, nawet podejrzewaliśmy, że może to być firma którą reprezentujesz.T0MIKE pisze:To jest dalej do kupienia? Wprawdzie to prawie przy parku, ale nie na wzgórzu katedralnym. Poza tym to teren pod zdecydowanie większy projekt niż 30 mieszkań... Ale fajnie byłoby rzeczywiście móc coś tam zrobić.