Opatów

Informacje na temat znaczących inwestycji w województwie świętokrzyskim i nie tylko.

Moderatorzy: Autor, sueno, Daniel, Sirek1

Awatar użytkownika
sueno
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 4907
Rejestracja: 31 maja 2006, o 21:56
Lokalizacja: Świat czerwonego smoka
Kontakt:

Post autor: sueno » 26 listopada 2008, o 18:01

Obrazek
AKTUALNOŚCI
26 listopada 2008 - 17:30
Opatów > Nie dojdzie do likwidacji Sądu Okręgowego

Sąd Rejonowy w Opatowie nie zostanie zlikwidowany. Prezes Sądu Okręgowego w Kielcach wystąpił do ministerstwa o zmianę jurysdykcji opatowskiego sądu. Kiedy gminy Ożarów i Tarłów będą przynależeć do Opatowa, sąd przestanie być zagrożony likwidacją.

O tym, że Sąd Rejonowy jednak w Opatowie pozostanie poinformowali włodarze powiatu.

- Rada Powiatu szybko zareagowała na informacje o przymiarkach do restrukturyzacji sieci sądów – mówił Bogusław Włodarczyk, przewodniczący Rady Powiatu Opatowskiego.

Rada Powiatu opatowskiego wystosowała pismo, w którym skrytykowała plany likwidacji opatowskiego sądu. Równocześnie Kazimierz Kotowski, starosta opatowski, spotkał się z przedstawicielami Ministerstwa Sprawiedliwości. Tak intensywne działania spowodowały duże zainteresowanie sprawą opatowskiego sądu. Prezes Sądu Okręgowego w Kielcach wystąpił do Ministerstwa Sprawiedliwości o zmianę jurysdykcji sądów rejonowych w Sandomierzu i w Opatowie. Dzięki temu do opatowskiego sądu przyłączone zostaną dwie gminy Ożarów i Tarłów. W ten sposób groźba likwidacji zostanie zażegnana.

O przyłączenie obu gmin do opatowskiej instytucji władze powiatu zabiegają od kilku lat. Również władze Tarłowa i Ożarowa podjęły uchwały wyrażające chęć przyłączenia do opatowskiego sądu. Obecnie obie gminy są objęte jurysdykcją Sądu Rejonowego w Sandomierzu.

Informację o tym, że sąd w Opatowie nie zostanie zlikwidowany, potwierdził również poseł Andrzej Pałys.

AKU

źródło: http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... I/71097751
Najlepsza gra w sieci: http://www.reddragon.pl

"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany :D

Awatar użytkownika
sueno
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 4907
Rejestracja: 31 maja 2006, o 21:56
Lokalizacja: Świat czerwonego smoka
Kontakt:

Post autor: sueno » 26 listopada 2008, o 21:09

Obrazek
AKTUALNOŚCI
26 listopada 2008 - 18:57
Opatów > Więcej płatnych parkingów

Uchwałę o kolejnych strefach płatnego parkowania przyjęli opatowscy radni miejscy. Zgodnie z przyjętą uchwałą płatne parkingi obowiązywać będą na ulicach Plac Obrońców Pokoju, Wąskiej, Generała „Grota Roweckiego, 16-go Stycznia, Zwierzdowskiego. Stawka za pierwsza godzinę parkowania wyniesie 1,5 złotego. Za każdą kolejną godzinę parkowania również 1,5 złotego. Opłaty abonamentowe będą wynosić, karnet miesięczny – 30 złotych, karnet trzymiesięczny – 60 złotych.

Jednocześnie planowana jest zmiana organizacji ruchu na ulicy Wąskiej, która będzie drogą jednokierunkową od ulicy Słowackiego, na ulicy 16 – go Stycznia, która będzie jednokierunkowa od ulicy Zwierzdowskiego do Placu Obrońców Pokoju. Ulica Zwierzdowskiego będzie drogą z pierwszeństwem przejazdu.

/AKU/

źródło: http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /863392506
Najlepsza gra w sieci: http://www.reddragon.pl

"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany :D

Awatar użytkownika
sueno
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 4907
Rejestracja: 31 maja 2006, o 21:56
Lokalizacja: Świat czerwonego smoka
Kontakt:

Post autor: sueno » 6 stycznia 2009, o 23:13

W Baćkowicach powstanie kompleks boisk oraz kryta pływalnia
Artykuł dodany: 2009-01-06 12:01:52, ostatnia aktualizacja: 2009-01-06 12:07:06

W Baćkowicach w powiecie opatowskim rozpocznie się budowa kompleksu boisk "Orlik 2012" oraz krytej pływalni. Nowe obiekty powstaną przy Zespole Szkół w Baćkowicach. Inwestycja ma kosztować około 8 milionów złotych.
Boiska, plac zabaw i pływalnię wybuduje ostrowiecki Kombinat Budowlany. Boiska będą oddane do użytku jeszcze w tym roku natomiast basen w lipcu 2010 r. Ma mieć cztery tory pływackie o długości 17 metrów. Ma być ogrzewany przy pomocy ekologicznych źródeł energii min. pomp ziemnych i baterii słonecznych. Pieniądze na dofinasowanie inwestycji maja pochodzić z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego oraz z budżetu Ministerstwa Sportu i Turystyki.

źródło: http://www.radio.kielce.pl/page,,W-Back ... b6337.html
Najlepsza gra w sieci: http://www.reddragon.pl

"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany :D

Awatar użytkownika
sueno
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 4907
Rejestracja: 31 maja 2006, o 21:56
Lokalizacja: Świat czerwonego smoka
Kontakt:

Post autor: sueno » 9 stycznia 2009, o 23:41

Modernizacja podziemnej Trasy Turystycznej w Opatowie
Artykuł dodany: 2009-01-09 07:22:26, ostatnia aktualizacja: 2009-01-09 07:28:06

Podziemna Trasa Turystyczna w Opatowie będzie zmodernizowana i powiększona. Zmieni się nie tylko jej długość, ale także organizacja ruchu w podziemnym labiryncie piwnic, wydrążonych w lessowym podłożu. Takie ustalenia zawiera porozumienie zawarte pomiędzy Starostwem Powiatowym, Sądem Rejonowym i Oddziałem PTTK w Opatowie.
O planowanych zmianach poinformował starosta Kazimierz Kotowski.
Mające rozpocząć się jeszcze w styczniu prace adaptacyjne i modernizacyjne obejmą podziemia i gmach po Sądzie Rejonowym, w którym swoje nowe locum znajdzie teraz opatowska Prokuratura. Na razie nie rozstrzygnięta pozostaje kwestia, gdzie w przyszłości będzie znajdować się wejście do Podziemnej Trasy Turystycznej. Po włączeniu piwnic znajdujących się pod budynkiem Sądu Rejonowego jej długość wzrośnie z około 430 do 630 metrów.

źródło: http://www.radio.kielce.pl/page,,Modern ... a1220.html
Najlepsza gra w sieci: http://www.reddragon.pl

"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany :D

Awatar użytkownika
ice
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 5738
Rejestracja: 15 maja 2006, o 09:24
Lokalizacja: Kielce

Post autor: ice » 12 stycznia 2009, o 12:40

Brama Opatowska bez zarządcy

Burmistrz Sandomierza nie podjął jeszcze decyzji kto w tym roku będzie zarządzał Bramą Opatowską, jednym z najważniejszych obiektów turystycznych mieście. Jerzy Borowski wie już jednak, jak będzie skonstruowana umowa z przyszłym dzierżawcą.

Burmistrz przyznaje, że nowe zapisy są po części skutkiem burzliwej dyskusji na ten temat, wywołanej przez Radio Kielce. Nowością jest to, że dysponentem biletów na Bramę Opatowską będzie miasto, a dzierżawca będzie je pobierał z magistratu.
„Dzięki temu będziemy mieli jasność co do rozliczeń, a także rzeczywistej liczby turystów odwiedzających ten zabytek”- stwierdził Jerzy Borowski. Pieniądze z zysku będą musiały być przeznaczone na promocję zabytku, a także na organizowanie konkursów i wycieczek po regionie.
O dzierżawę Bramy Opatowskiej ubiega się PTTK, które zarządza obiektem od 80 lat. Organizacja proponuje kwotę 2 tysięcy złotych miesięcznie. Dotychczas płaciła w sezonie turystycznym 1.500, a poza nim 500 zł.
Zaskakującą cenowo ofertę złożył prywatny inwestor Jerzy Sałata, który jest gotów płacić miesięcznie 20 tysięcy złotych, lub przekazywać miastu część zysku ze sprzedaży biletów. Oprócz tego zobowiązuje się prowadzić punkt informacji turystycznej.
Przejęciem Bramy Opatowskiej nie jest natomiast zainteresowane Muzeum Okręgowe, które dostało taką propozycję od Prezydium Rady Miasta.
Decyzja zapadnie pod koniec tygodnia. Na podstawie wypowiedzi burmistrza Sandomierza można przypuszczać, że dzierżawa Bramy Opatowskiej ponownie trafi w tym roku do PTTK.

http://www.radio.kielce.pl/page,,Brama- ... 106b7.html

Awatar użytkownika
sueno
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 4907
Rejestracja: 31 maja 2006, o 21:56
Lokalizacja: Świat czerwonego smoka
Kontakt:

Post autor: sueno » 12 stycznia 2009, o 12:46

ice: Brama Opatowska jest w Sandomierzu a nie w Opatowie :wink:
Najlepsza gra w sieci: http://www.reddragon.pl

"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany :D

Awatar użytkownika
ice
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 5738
Rejestracja: 15 maja 2006, o 09:24
Lokalizacja: Kielce

Post autor: ice » 20 stycznia 2009, o 09:41

Elektrownia wytwarzająca energię z biomasy

Na terenie zlikwidowanej sześć lat temu Cukrowni Włostów w powiecie opatowskim ma powstać elektrownia wytwarzająca energię poprzez spalanie biomasy. Takie plany ma firma z Głubczyc zainteresowana nabyciem nieruchomości należących obecnie do niemieckiego koncernu cukrowniczego "ZUDSUCKER".
Podpisano już wstępne porozumienie dotyczące nabycia 8 hektarów gruntu wraz z halami produkcyjnymi, magazynami i biurowcem.
Cukrownia "Włostów" powstała w 1913 r. jako prywatne przedsiębiorstwo Michała Karskiego i Zygmunta Wiekopolskiego. W 1946 r. została znacjonalizowana a jedenaście lat temu przejęła ją należąca do niemieckiego koncernu Cukrownia "Ropczyce". Pięć lat później zwolniono wszystkich pracowników, a część majątku cukrowni wyprzedano.

http://www.radio.kielce.pl/page,,Opatow ... ff464.html

Awatar użytkownika
sueno
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 4907
Rejestracja: 31 maja 2006, o 21:56
Lokalizacja: Świat czerwonego smoka
Kontakt:

Post autor: sueno » 4 lutego 2009, o 17:34

Zmiany w opatowskim szpitalu
Artykuł dodany: 2009-02-04 17:03:06, ostatnia aktualizacja: 2009-02-04 17:07:36

Dyrekcja szpitala w Opatowie wypowiedziała zbiorowy układ pracy. Chce zmienić strukturę kosztów w bieżącym funkcjonowaniu placówki. W ubiegłym roku na pensję pracowników poszło 80% budżetu szpitala. Ma się to zmienić. Pensje mają pochłaniać 60-65% - zapowiada starosta opatowski Kazimierz Kotowski.
Dyrekcja szpitala chce także aby były w nim świadczone nowe usługi. Planowana jest m.in.: opieka paliatywna czy rehabilitacja. Przedstawiciele związków zawodowych w szpitalu nie komentują na razie zapowiadanych zmian. Jutro spotykają się z dyrekcją. Dopiero wówczas zajmą stanowisko w sprawie.

W szpitalu w Opatowie pracuje 280 osób. Placówka ma osiem milionów długu.

źródło: http://www.radio.kielce.pl/page,,Zmiany ... dbb8f.html
Najlepsza gra w sieci: http://www.reddragon.pl

"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany :D

Awatar użytkownika
sueno
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 4907
Rejestracja: 31 maja 2006, o 21:56
Lokalizacja: Świat czerwonego smoka
Kontakt:

Post autor: sueno » 15 lutego 2009, o 14:28

Obrazek
Władza twardsza niż dolomit
Marcin Sztandera
2009-02-13, ostatnia aktualizacja 2009-02-12 18:24

Skandaliczna sytuacja w powiecie opatowskim. Około 50 pracowników kopalni dolomitu straci pracę, bo firma od trzech lat nie może kupić nikomu niepotrzebnej drogi przebiegającej przez środek ich złoża.

Kopalnia Wymysłów działa koło Opatowa od prawie 40 lat. Jej teren to dziś kilkuhektarowa dziura w ziemi, maszyny, których część wymieniono w zeszłym roku, i 46 pracowników. Kruszec wydobywają z najniższego, trzeciego poziomu. W ubiegłym tygodniu władze spółki Kopalnie Dolomitu w Sandomierzu, które eksploatują też złoże koło Opatowa, poinformowały Urząd Pracy w Opatowie, że planują grupowe zwolnienia. Firma nie podała, ile dokładnie osób straci pracę, nie wyklucza jednak, że kopalnia Wymysłów zostanie zamknięta.

- To nie przez kryzys, nam on jest niestraszny, bo wydobywamy m.in. kamień do budowy dróg. Znacznie gorsi są urzędnicy. To przez nich musiałem zgłosić zapowiedź zwolnień grupowych - mówi rozżalony Longin Bokwa, prezes spółki Kopalnie Dolomitu w Sandomierzu. Szacuje, że kopalnia na obecnym terenie może pracować jeszcze przez trzy miesiące.

- Przewidywaliśmy, że tak będzie, dlatego kilka lat temu dokupiliśmy sąsiadujące z kopalnią pola, w sumie około 2 hektary. Zasobność tamtejszych złóż można eksploatować przez mniej więcej pięć lat - mówi Władysława Zimoląg, kierowniczka kopalni Wymysłów. Tłumaczy: - Niestety, teren jest zbyt wąski, żeby otworzyć nową odkrywkę. Konieczne jest poszerzenie obecnego, ale nie możemy tego zrobić, bo oba tereny oddziela szeroka na pięć metrów polna droga.

Dlatego władze kopalni w lipcu 2006 roku poprosiły starostwo powiatowe, by sprzedano im należącą do Skarbu Państwa drogę.

Wszystko szło dobrze. Samorząd na gruncie się uwłaszczył, a potem szybko doprowadził do tego, że nie był już zaliczany do kategorii drogi. - Liczyliśmy na szybki zakup, najlepiej bez przetargu, bo przecież wiadomo, że na tym terenie nikt nic nie zrobi - mówi Zimoląg.

Była przekonana, że problemów z kupnem nie będzie, bo nikt z drogi nie korzysta od lat. - W latach 70. m.in. kopalnia wybudowała równolegle biegnącą drogę utwardzoną i wszyscy z niej korzystali - tłumaczy.

Sprawdziliśmy. Rzeczywiście, po tym co na mapie jest zaznaczone jako droga, samochodem osobowym podróżować się nie da. Ma kilkaset metrów długości i przejazd jest możliwy tylko na początkowym mniej więcej 40-metrowym fragmencie bitej drogi wybudowanej w latach 70.

Władze kopalni twierdzą, że zdecydowane były zapłacić za drogę nawet trzy razy więcej, niż wynosiła jej wartość wyceniona przez biegłego.

Jednak w lutym 2008 roku rada powiatu zdecydowała, że działka zostanie sprzedana w przetargu.

- Nawet rozważaliśmy, czy nie sprzedać jej bez przetargu, ale zgłosiła się inna osoba zainteresowana. Możliwe, że to konkurent, który chce zablokować firmę pana Bokwy. Nas to nie interesuje, my musimy działać zgodnie z prawem. Nie chcieliśmy mieć CBA na karku - tłumaczy się Gustaw Saramański, wicestarosta opatowski.

Dodaje, że żal mu pracowników, ale kopalnia sama jest sobie winna. - Oprotestowali do wojewody, a potem do sądu administracyjnego naszą uchwałę o wystawieniu działki na przetarg. Wszędzie przegrali, a to odsunęło w czasie procedury - twierdzi wicestarosta. I choć ostateczny wyrok w tej sprawie zapadł ponad trzy miesiące temu, starostwo wciąż przetargu nie ogłosiło. - Na kawałku tej działki jest ciągle droga, której nie możemy sprzedać. Trzeba więc podzielić działki, a to będzie możliwe dopiero, gdy Urząd Miasta i Gminy w Opatowie opracuje plan zagospodarowania przestrzennego. Planu nie ma, jego uchwalenie nie zależy już od nas - tłumaczy wicestarosta Saramański. Uważa, że wielkiego problemu nie będzie, bo pracownicy z Wymysłowa trafią do innych kopalni, które prowadzi Bokwa.

Krystyna Kielisz, burmistrz Opatowa, informuje, że plany dla tego terenu będą gotowe za jakieś cztery, pięć miesięcy. - Ponadroczne opóźnienie jest spowodowane dostosowaniem do planów budowy obwodnicy Opatowa - tłumaczy.

Wie, w jakiej sytuacji jest kopalnia. - Może władze spółki nie zachowały się do końca w porządku, przecież nikt nie lubi protestów. Można było ten teren wydzierżawić np. na pół roku, do czasu załatwienia formalności, żeby tylko kopalnia mogła działać. Przecież tam chodzi o 50 pracowników i ich rodziny - dodaje burmistrz.

- Myśmy chcieli to wydzierżawić, ale starostwo się nie zgodziło - odpowiada Zimoląg.

Pracownicy kopalni pod koniec stycznia prośbę o pomoc wysłali do wicepremiera Waldemara Pawlaka. Odpowiedzi jeszcze nie otrzymali. - My też protestujemy, gdzie się da, w Ministerstwie Gospodarki również byliśmy. Chcemy wybrać złoże do końca, czyli mamy pracę jeszcze przez jakieś trzy miesiące. Potem pozostaną nam tylko zwolnienia - zapowiada kierownik Zimoląg.

marcin.szatndera@kielce.agora.pl

Źródło: http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,35255, ... lomit.html
Najlepsza gra w sieci: http://www.reddragon.pl

"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany :D

Awatar użytkownika
sueno
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 4907
Rejestracja: 31 maja 2006, o 21:56
Lokalizacja: Świat czerwonego smoka
Kontakt:

Post autor: sueno » 17 lutego 2009, o 22:16

Obrazek
Zablokowana kopalnia Wymysłów - cd.
Marcin Sztandera
2009-02-17, ostatnia aktualizacja 2009-02-17 20:15

Radni z Opatowa szukają sposobu na ratowanie kopalni Wymysłów. Jeśli przygotowana przez nich uchwała zostanie przegłosowana, to wyrobisko będzie mogło dalej działać i ludzie nie stracą pracy.

O tej kuriozalnej sprawie pisaliśmy w ubiegłym roku. Kopalnia Wymysłów nie może rozpocząć wydobywania dolomitu z nowych złóż, bo przeszkadza w tym szeroka na pięć metrów od dawna nieużywana droga. Zakład stara się o jej zakup od 2006 roku. Rada powiatu w zeszłym roku zdecydowała, że sprzeda drogę w przetargu, ale do tej pory nawet go nie ogłosiła. Wicestarosta Opatowa tłumaczył, że nie można jej podzielić i sprzedać, bo nie ma planu zagospodarowania przestrzennego, które opracowuje gmina. Władze tłumaczyły, że bez tego nic zrobić się nie da.

Tymczasem złoże na starym wyrobisku skończy się za trzy miesiące i kopalnie Wymysłów trzeba będzie zamknąć. Spółka Kopalnie Dolomitu w Sandomierzu powiadomiła urząd pracy w Opatowie o planowanych zwolnieniach grupowych, chodzi o 50 osób.

Tymczasem Janusz Długosz, radny powiatu opatowskiego, uważa, że sprawę można szybko rozwiązać. - Drogi nie możemy sprzedać na przetargu, bo cały czas nie ma planów. Ale równocześnie jest niezbędna do pracy kopalni, która zatrudnia 50 osób. Trzeba więc zmienić uchwałę o wystawieniu jej na przetarg - tłumaczy. Odpowiedni projekt uchwały już złożył w biurze rady. Zakłada on nie sprzedaż, ale dzierżawę potrzebnego kopalni terenu. Pod projektem podpisało się 11 z liczącej 17 osób rady.

- Podczas weekendu jeździliśmy do radnych i prosiliśmy o podpis. Bardzo nam na tym zależy i liczymy, że ten projekt przejdzie. Wtedy będziemy mieć pracę - mówi Władysława Zimoląg, kierowniczka kopalni Wymysłów. Pracownicy kopalni wybierają się na dzisiejszą sesję rady powiatu.

- Liczę, że dojdzie do głosowania. Przecież kopalnia płaci podatki, zatrudnia ludzi, a jej zamknięcie to najprostsze rozwiązanie. Ewentualna dzierżawa może też być rozwiązaniem dla powiatu, bo projekt zakłada możliwość rozliczania opłat np. w kamieniu, który i tak kupujemy do naprawy dróg - argumentuje radny Długosz.

źródło: http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,35255, ... __cd_.html
Najlepsza gra w sieci: http://www.reddragon.pl

"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany :D

Awatar użytkownika
sueno
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 4907
Rejestracja: 31 maja 2006, o 21:56
Lokalizacja: Świat czerwonego smoka
Kontakt:

Post autor: sueno » 3 kwietnia 2009, o 15:30

Obrazek
Urzędnicy czekają, ludzie tracą pracę
Marcin Sztandera
2009-04-03, ostatnia aktualizacja 2009-04-02 18:50

Opieszałość urzędników opatowskiego starostwa. Przez blisko tydzień w szufladzie leżała uchwała, która może uratować 46 miejsc pracy w kopalni dolomitu Wymysłów. W tym czasie ludzie dostali zwolnienia.

Chodzi o uchwałę w sprawie sprzedaży bez przetargu fragmentu nieużywanej od lat polnej drogi dla kopalni dolomitu w Wymysłowie. Zapadła 18 marca po pikietach pracowników i artykułach m.in. "Gazety" na ten temat oraz zaangażowaniu się wojewody i marszałka. To miał być przełom.

Ale nie był, bo wbrew zapowiedziom starostwu wcale się nie spieszyło. Uchwała dotarła do wojewody dopiero 30 marca, czyli 12 dni po jej podjęciu. Z daty na stemplu pocztowym wynika, że wysłano ją dopiero 24 marca, czyli siódmego dnia po przegłosowaniu.

- Siedem dni to czas jaki starosta ma na przekazanie uchwały wojewody - informuje Agata Wojda, rzecznik prasowy Bożentyny Pałki-Koruby. Dodaje, że jego niedotrzymanie nie niesie żadnych konsekwencji dla samorządu. - Co najwyżej zostanie wysłane upomnienie, żeby mieścić się w tym terminie. Chociaż w tym przypadku można twierdzić, że go dotrzymano, a reszta to zasługa poczty - informuje rzecznik.

Kazimierz Kotowski, starosta opatowski, jest zaskoczony, że uchwała szła tak długo. Nie potrafi odpowiedzieć, dlaczego czekała na wysłanie. Obiecał, że to sprawdzi. Po godzinie oddzwonił. - Uchwałę wysłaliśmy natychmiast po podpisaniu jej przez przewodniczącego rady powiatu. Ale nie wiem, dlaczego przewodniczący Bogusław Włodarczyk czekał tak długo z podpisem - poinformował Kotowski.

Obaj samorządowcy zgodnie mówią, że aby sprawy nie przedłużać na 8 kwietnia zaplanowano spotkanie w sprawie negocjacji ceny działki. - Formalnie zaczną się one po 23 kwietnia, gdy uchwała uprawomocni się po kontroli wojewody - twierdzi przewodniczący.

Ale mimo wcześniejszych deklaracji urzędnicy starostwa nie zrobili nic, żeby przyspieszyć sprawę u wojewody. A mogli. Czasami samorządy proszą bowiem o rozpatrzenie uchwały jak najszybciej, np. ze względu na interes społeczny. Starosta opatowski takiej prośby nie złożył. - Nie stosujemy tego, ale jeżeli trzeba, to wyślemy taki wniosek w poniedziałek - mówi Kotowski.

Wojda sprawy nie komentuje. - Teraz mamy 30 dni na sprawdzenie uchwały, ale wojewoda Pałka-Koruba podjęła decyzję, że prawnicy zajmą się nią w pierwszej kolejności. Właśnie z uwagi na wagę sprawy - informuje.

Pracownicy kopalni są rozżaleni. - To pokazuje jak od samego początku jesteśmy traktowani. Urzędnicy tylko mówią, że działają zgodnie z przepisami - mówi Longin Bokwa, prezes kopalni Dolomitu SA, która eksploatuje złoże w Wymysłowie.

Kilka dni temu wręczył pracownikom wypowiedzenia. - Nie miałem innego wyjścia, bo złoże się kończy, a poza obietnicami, umowy jeszcze nie mam. Obiecuję, że cofnę wypowiedzenia w momencie, gdy tylko kupimy działkę - zapewnia Bokwa.

Władze kopalni starają się o nią od dwóch i pół roku. Bez działki eksploatacja nowego złoża jest niemożliwa. Tymczasem samorząd zachowywał się tak, jakby chciał storpedować rozwój kopalni. Najpierw rada powiatu przegłosowała sprzedaż w przetargu, potem do niego nie doszło, bo urzędnicy tłumaczyli, że działek nie można podzielić i sprzedać. A to dlatego, że nie było planu zagospodarowania przestrzennego, który opracowuje gmina. W końcu właściciel kopalni zaczął procedurę zwolnień grupowych 46 osób.

marcin.sztandera@kielce.agora.pl

Źródło: http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,35255, ... prace.html
Najlepsza gra w sieci: http://www.reddragon.pl

"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany :D

baux
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1203
Rejestracja: 1 kwietnia 2008, o 19:21
Lokalizacja: gdzieś pomiędzy Centrum a Kadzielnią...

Post autor: baux » 18 lipca 2009, o 09:10

Obrazek
Dramatyczna sytuacja szwaczek z "Collar Textil"

220 złotych - tylko tyle z zaległych pensji od maja otrzymały pracownice zakładu odzieżowego "Collar Textil", który powstał w miejscu opatowskiej "Wólczanki". Jak już państwa informowaliśmy, szyjące koszule i spódnice szwaczki obawiają się, że to już koniec ich firmy.

Nie mają zaufania ani do wymienianych co kilka tygodni członków zarządu, ani do związkowych liderów, od których nie mogą uzyskać informacji na temat sytuacji w spółce. Pracownicy narzekają na brak pieniędzy i bardzo ciężkie warunki pracy, zwłaszcza w czasie upałów.

Szwaczki z "Collar Textil" zwracały się już o pomoc do Państwowej Inspekcji Pracy, a także do świętokrzyskich parlamentarzystów i samorządowców. Na razie bezskutecznie.

W "Collar Textil" pracuje około 230 osób. W latach świetności, zakład jeszcze jako "Wólczanka" zatrudniał prawie tysiąc pracownic.

:arrow: link do źródła

Awatar użytkownika
sueno
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 4907
Rejestracja: 31 maja 2006, o 21:56
Lokalizacja: Świat czerwonego smoka
Kontakt:

Post autor: sueno » 21 września 2009, o 19:51

Opatów: Punkt Informacji Turystycznej
Artykuł dodany: 2009-09-21 10:39:47, ostatnia aktualizacja: 2009-09-21 10:43:32

W opatowskim ratuszu uruchomiono Punkt Informacji Turystycznej. W pokoju nr 1 na parterze można uzyskać wszelkie informacje, dotyczące dostępnych atrakcji i obsługi ruchu turystycznego w Opatowie i okolicy. Dwoje pracowników punktu będzie się także zajmować redagowaniem specjalnej strony internetowej - poinformował Jarosław Czub z opatowskiego Urzędu Miasta.
Punkt utworzono w ramach kampanii promocyjnej województwa świętokrzyskiego, realizowanej przez Regionalną Organizację Turystyczną. Do końca października będzie również czynny sezonowy Punkt Informacji w Bramie Warszawskiej, gdzie dodatkowo można oglądać wystawy, obrazujące historię opatowskich Żydów oraz prezentujące miasto na starych pocztówkach i fotografiach.

źródło: http://www.radio.kielce.pl/page,,Opatow ... 6ef54.html
Najlepsza gra w sieci: http://www.reddragon.pl

"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany :D

Awatar użytkownika
sueno
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 4907
Rejestracja: 31 maja 2006, o 21:56
Lokalizacja: Świat czerwonego smoka
Kontakt:

Post autor: sueno » 23 września 2009, o 19:07

Opatowski szpital zostanie wydzierżawiony
Artykuł dodany: 2009-09-23 14:42:14, ostatnia aktualizacja: 2009-09-23 17:02:19

Samodzielny Publiczny Zespół Zakładów Opieki Zdrowotnej w Opatowie będzie w całości wydzierżawiony jednemu z niepublicznych podmiotów. Taką uchwałę przy dwóch głosach wstrzymujących się podjęła Rada Powiatu Opatowskiego. O kolejnych krokach w tej sprawie - informuje starosta opatowski Kazimierz Kotowski.
Wydzierżawienie ZOZ-u to jedyna szansa na dokończenie rozpoczętej 19 lat temu budowy nowego pawilonu opatowskiego szpitala- uważa dyrektor ZOZ-u Wojciech Kielisz.
Liderzy związków zawodowych ze szpitala w Opatowie: doktor Tomasz Ambryszewski - szef związku lekarskiego i Jolanta Patraś przewodniczącą Związku Pielęgniarek i Położnych - są zaskoczeni decyzją radnych dotyczącą dzierżawy lecznicy.
Nieoficjalnie wiadomo, że wydzierżawieniem opatowskiego szpitala i sfinansowaniem dokończenia jego budowy zainteresowane są trzy spółki: Szpitale Polskie S.A z Katowic oraz BGN Sollers Polska i Gemini 3000 z Warszawy.

Norbert Zięba
norbert.zieba@radio.kielce.pl

Nasz komentarz

Rada powiatu opatowskiego podjęła dziś bardzo ważną decyzję. Podczas sesji zdecydowano o przyszłości szpitala powiatowego. Radni uznali, że najlepszym rozwiązaniem, który pozwoli na, to, żeby szpital mógł dobrze funkcjonować i nie zadłużać się będzie dzierżawa. Na jakich zasadach budynki i sprzęt zostanie wydzierżawiony na razie nie wiadomo. Jak podkreślają przedstawiciele powiatu, to dopiero pierwszy krok na długiej drodze, która czeka zarówno władze, jak i pracowników szpitala. Ważne jest, że radni zdecydowali się taki krok zrobić. Że nie czekają z założonymi rękami, bo czekanie to powiększający się dług i zagrożenie dla budżetu powiatu.
Uznano, że warto wziąć sprawy w swoje ręce i nie czekać na rozwiązania rządowe. Plan B minister zdrowia nie wypalił. O nowych pomysłach na razie nic nie słychać. Potrzebna jest teraz determinacja władz powiatu i pracowników szpitala, żeby ten plan wprowadzić w życie. Patrząc na szpitale, które zdecydowały się na przekształcenia widać, że jest szansa na sukces. Kielecki szpital, który przekształcono w spółkę miejską przynosi zysk. Planowane są kolejne inwestycje. Również sprywatyzowany szpital w Jędrzejowie dobrze sobie radzi. A samorządy, które podjęły taką decyzję dziś są zadowolone.

źródło: http://www.radio.kielce.pl/page,,Opatow ... c98c5.html

================================================

To już wiadomo dlaczego Kieliszowa (burmistrz Opatowa) wcisnęła swojego męża (nauczyciela WFu) na stanowisko dyrektora szpitala...
Najlepsza gra w sieci: http://www.reddragon.pl

"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany :D

baux
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1203
Rejestracja: 1 kwietnia 2008, o 19:21
Lokalizacja: gdzieś pomiędzy Centrum a Kadzielnią...

Post autor: baux » 24 listopada 2009, o 17:50

Obrazek

W Opatowie może powstać nowoczesne centrum rehabilitacji i zabiegów

Kieleckie Centrum Rehabilitacji "Krio-Med" zamierza zainwestować 60 milionów złotych w dokończenie budowy Szpitala Powiatowego w Opatowie. Firma jest zainteresowana jego wydzierżawieniem i dziś przedstawiła swoją ofertę.

- "Krio-Med" chce zakończyć budowę i urządzanie nowego pawilonu w ciągu dwóch lat, choć pierwsze oddziały mogłyby zostać oddane do użytku w ciągu pół roku - uważa właściciel i dyrektor kieleckiej firmy Michał Janaszek.

Celem spółki jest utworzenie w Opatowie nowoczesnego centrum rehabilitacji i centrum zabiegowego. W planach jest także otwarcie w budynku starego szpitala zakładu opiekuńczo-leczniczego oraz oddziału terapii uzależnień.
"Krio-Med." jest czwartą firmą, która przedstawiła ofertę dzierżawy opatowskiej lecznicy.

ODPOWIEDZ